Siłą józefowskiego festiwalu jest jego kameralność. I choć niedzielne zakończenie na skwerze obok Miejskiego Ośrodka Kultury, połączone ze świętowaniem Dnia Dziecka, było tłoczne i gwarne, to piątkowe i sobotnie spotkania przebiegały w spokojnej atmosferze dawnego letniska
PRZEMEK SKOCZEK
Mieliśmy czas stęsknić się za tymi kameralnymi spotkaniami, gdy mieszkańcy otwierają przed nami furtki swoich ogrodów i drzwi domów, dzielą się swoim czasem, pasjami, opowieściami. Zapraszają do wspólnej zabawy i tworzenia, poznawania historii, częstują posiłkiem.
Ten czas ma w sobie mnóstwo ciepła, dobrej energii i cennych wibracji. Jest wartościowy. Gospodarze to zawsze ludzie pozytywnie zakręceni i to się udziela. Na odwiedzających festiwalowe ogrody czekała bardzo szeroka paleta możliwości. Od ceramiki, malarstwa, teatru i tańca po terapie naturalne, spacery i wycieczki. Działo się dużo, a kulminacją wydarzenia był niedzielny piknik z okazji Dnia Dziecka przygotowany przez Integracyjne Centrum Sportu i Rekreacji. Zresztą zobaczcie sami na tych kilku kadrach, które utrwaliły weekend w Józefowie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS