Debiutujący przed kilkoma miesiącami Xiaomi Mi Note 10 dał użytkownikom coś, czego do tej pory chiński producent jeszcze nie oferował – to smartfon z wyjątkowo dobrym aparatem i zagiętymi krawędziami ekranu, który jednak przez bardzo wysoką cenę nie został hitem sprzedażowym Xiaomi. Nie ma co – urządzenie kosztujące grubo ponad 2000 zł, które w dodatku nie posiada stricte flagowego procesora mogło być zaskoczeniem dla fanów popularnego producenta. Potencjał smartfona jest jednak ogromny i ktoś wpadł na pomysł, jak go można wykorzystać. Owocem tej idei ma być Xiaomi Mi Note 10 Lite, który zaoferuje tylko nieco słabszy aparat, a tym samym powinien kosztować zauważalnie mniej.
Smartfon Xiaomi Mi Note 10 Lite przeszedł już certyfikację NBTC w Tajlandii, co wskazuje na jego rychłą premierę. Możemy być pewni, że segment średniaków niebawem zostanie uzupełniony o niezwykle ciekawy model.
Ślady modelu Xiaomi Mi Note 10 Lite pojawiły się już kilka tygodni temu, jednak teraz smartfon przeszedł już certyfikację NBTC w Tajlandii, co wskazuje na jego rychłą premierę. Nowe model na pierwszy rzut oka nie będzie się wiele różnił od podstawowego Mi Note’a 10. Na jego pokładzie ponownie ma się znaleźć procesor Qualcomm Snapdragon 730 (choć póki co nie wiemy, czy w wersji z literką G) i bardzo pojemna bateria 5260 mAh z szybkim ładowaniem 30 W. Ponownie ekran AMOLED będzie 6,47-calowy i ma on mieć zagięte boczne krawędzie. Najważniejsza różnica dotyczy ponoć aparatu głównego. Tym razem zamiast obiektywu głównego 108 Mpix mamy otrzymać “oczko” 64 Mpix, prawdopodobnie to samo, które znajduje się w Redmi Note 8 Pro. Według źródła pozostałe trzy obiektywy to kolejno 8 Mpix (szerokokątny), 5 Mpix (makro) oraz 2 Mpix (sensor głębi).
Xiaomi Mi Note 10 i Redmi Note 8T – premiera smartfonów
Rzecz jasna nowy model miałby nowszy system operacyjny Android 10 z MIUI 11, jednak jego największą zaletą ma być cena, która z pewnością będzie niższa od tej, którą widnieje teraz przy podstawowym Mi Note 10 (1999 zł). Jako średniopółkowy model Mi Note 10 Lite może sprawdzić się znakomicie, bo poza słabszym aparatem nie możemy zapominać o dobrym SoC, efektownym ekranie czy pojemnej baterii. Nie wiemy jeszcze, kiedy zadebiutuje nowy smartfon, ale niewykluczone, że w pierwszej kolejności trafi właśnie do Tajlandii. Tak czy siak, możemy być pewni, że segment średniaków niebawem zostanie uzupełniony o niezwykle ciekawy model.
Źródło: Gizmochina
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS