A A+ A++

Marek Sachmata to ostrołęcki rysownik, który zaskakuje publikę własną interpretacją kultowych komiksów. Wśród jego najnowszych prac znajdziemy bohaterów serii X-Men Marvela w kurpiowskim wydaniu.

Źrodło fot. X-Men, Genesis Entertainment, Donald F. Glut, 1992

i

Do tej pory, oprócz genezy Magneto bezpośrednio związanej z Polską, seria komiksów X-Men nie miała z naszym krajem istotnych cech wspólnych. Taki stan rzeczy uległ jednak zmianie dzięki Markowi Sachmacie, ostrołęckiemu rysownikowi, który w swoich najnowszych dziełach przedstawia kultowych superbohaterów i złoczyńców Marvela w tradycyjnym, kurpiowskim wydaniu.

Wśród prac naszego rodaka znajdziemy m.in. Profesora X, Cyklopa, Jean Grey czy Havoka. Poniżej możecie obejrzeć kilka przykładowych grafik Sachmaty. Jeżeli spodobały się Wam niezwykłe obrazy artysty, więcej (nie tylko poświęconych X-Menom) znajdziecie między innymi na jego facebookowym profilu.

X-Meni Marvela z nutką polskości; zobacz ciekawe prace ostrołęckiego rysownika - ilustracja #1

Źródło: Facebook, Marek Sachmata Zrysowane

X-Meni Marvela z nutką polskości; zobacz ciekawe prace ostrołęckiego rysownika - ilustracja #2

Źródło: Facebook, Marek Sachmata Zrysowane

X-Meni Marvela z nutką polskości; zobacz ciekawe prace ostrołęckiego rysownika - ilustracja #3

Źródło: Facebook, Marek Sachmata Zrysowane

Jak informuje Tygodnik Ostrołęcki, Marek Sachmata za swoją interpretację komiksowego uniwersum doceniany jest nie tylko przez miłośników powieści graficznych. Artysta został również uhonorowany Nagrodą Związku Kurpiów – Kurpikiem. Miejmy jednak nadzieję, że dzieła Polaka dotrą również za ocean, gdzie jego talentem będą mogli zachwycić się również twórcy z Marvela czy DC.

Co myślicie o pracach Sachmaty? Dajcie znać w komentarzach.

Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – tvfilmy, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z filmami i serialami. Znajdziecie tam liczne ciekawostki, fakty, historie z planu i opinie.

Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Zamiast obliczać, ile Ala ma kotów, wolał zamykać się w swoim świecie i wymyślać nowe historie ulubionego anime – Dragon Ball.
Po latach nauki przyszedł czas stagnacji, którą wolał nazywać „szukaniem życiowego celu”. Wypatrując przeznaczenia w trakcie 58. seansu ukochanej Szklanej pułapki, postanowił – niczym John McCLane – zawalczyć o lepszą przyszłość. Z pomocą przyszła redakcja Gry-Online.pl, która przyjęła go pod swoje skrzydła.
Jako że autor jest świeżakiem w newsroomie, nie ma jeszcze docelowej tematyki na jakiej chce się skupić (mimo że podstępny Łosiu wabi go w mroki gamingu). Możecie się zatem spodziewać od „Ponurego Żniwiarza” newsa o symulatorze rolnictwa, jak i wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów.
Jeśli kiedykolwiek usłyszycie, że granie na konsoli i oglądanie filmów do niczego nie doprowadzi – przypomnijcie sobie Kamila.

więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPo co komu znajomość ortografii…? Maja Bohosiewicz kaleczy język, żaląc się na zagraniczny kurort
Następny artykułRodzinna impreza w CRW Dolinka [ Sport ]