A A+ A++

Data dodania: 2021-10-25 (11:06)
Komentarz surowcowy DM BOŚ

Strona popytowa na rynku ropy naftowej nadal skutecznie odpiera ataki podaży. Ceny ropy zakończyły piątkową sesję na plusie – mimo jej spadkowego rozpoczęcia – a tym samym, wypracowały już siódmą z kolei tygodniową zwyżkę. Ceny ropy naftowej WTI przekraczają obecnie 84 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy Brent znajdują się już na poziomach przekraczających 86 USD za baryłkę.

Tematem przewodnim na rynku ropy naftowej pozostają obawy o jej podaż, zwłaszcza po danych, które pojawiły się w poprzednim tygodniu w Stanach Zjednoczonych. Departament Energii pokazał bowiem, że zapasy ropy naftowej, benzyny oraz destylatów we wcześniejszym tygodniu zaskakująco spadły. Z kolei w piątek firma Baker Hughes podała, że w poprzednim tygodniu liczba funkcjonujących wiertni ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych spadła o 2 do poziomu 443. To pierwszy taki spadek od siedmiu tygodni – i był on pewną niespodzianką, biorąc pod uwagę fakt, że coraz wyższe ceny ropy naftowej powinny działać mobilizująco na producentów tego surowca.

Podbicie notowań ropy naftowej jednak było także w dużym stopniu wywołane działaniami spekulacyjnymi inwestorów finansowych – a mianowicie, zamykaniem krótkich pozycji przez niektórych z nich. Wielu inwestorów obawia się obecnie grać przeciwko rynkowi, napędzając zwyżkę notowań ropy naftowej na światowym rynku. Dynamika zwyżek budzi jednak obawy przed możliwą równie gwałtowną korektą w przypadku zamykania długich pozycji przez licznych inwestorów na tym rynku. Obecnie to właśnie działania spekulantów są największym zagrożeniem dla trendu wzrostowego na rynku ropy naftowej.

ZŁOTO – Kolejny atak cen złota na poziom 1800 USD za uncję

Poprzedni tydzień na rynku złota zakończył się sporą zwyżką – i była to już druga z kolei tygodniowa zwyżka na rynku tego kruszcu. Niemniej, nie była ona na tyle duża, aby cały tydzień zakończył się na rynku złota powyżej poziomu 1800 USD za uncję – w piątek zamknięcie ukształtowało się nieco niżej, w okolicach 1795 USD za uncję.

Dzisiaj złoto po raz kolejny walczy o przebicie poziomu 1800 USD za uncję – i ma do tego sprzyjające warunki, biorąc pod uwagę osłabienie amerykańskiego dolara. Ponadto, wielu inwestorów bierze pod uwagę obecną wysoką inflację w wielu miejscach na świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych – a to skłania ich do posiadania złota w swoich portfelach inwestycyjnych.

Jednak, nawet biorąc pod uwagę pewne sprzyjające zwyżkom cen złota aspekty fundamentalne, warto mieć na uwadze to, że na razie przyczyną zwyżek są w dużym stopniu działania spekulacyjne. Trzeba pamiętać bowiem o tym, że polityka monetarna prowadzona przez większość banków centralnych świata, zmierzająca ku podnoszeniu stóp procentowych i tłamszeniu inflacji, nie sprzyja wzrostom cen złota w średnioterminowej perspektywie.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe podmioty na liście ostrzeżeń publicznych KNF
Następny artykułFala komentarzy po ataku Tuska na premiera