A A+ A++

— Obowiązek ten spoczywa na wszystkich organach państwa, a w pierwszej kolejności na sądach – w tym administracyjnych. Z tego obowiązku nie zwalnia ich fakt, że wyrok w sprawie Wałęsy był wyrokiem pilotażowym, a zatem zgodnie z nim państwo powinno podjąć działania o charakterze legislacyjnym, by zapobiec dalszemu systemowemu i powtarzającemu się naruszaniu zapisów konwencji — komentuje.

Zdaniem specjalisty „problem naruszających prawa jednostek, niekonstytucyjnych i niekonwencyjnych nominacji, to w znacznej mierze problem sądów administracyjnych”. Zaś na płaszczyźnie procedury cywilnej i sądowoadministracyjnej jest kłopot z kwestią rozszerzonych skutków orzeczeń strasburskich.

— Niezrozumienie, czym jest wyrok pilotażowy, jeszcze się na niego nakłada. Orzeczenie europejskie w sposób autorytatywny ustala bowiem standard interpretacyjny przepisów, które obowiązują również w Polsce. Bo standard ten dotyczy właściwego odczytywania analogicznych praw i wolności chronionych polską konstytucją — konkluduje.

Na konieczność rozwiązania palącego problemu z „nowymi” sędziami na początku roku na łamach „Rzeczpospolitej” zwracała uwagę sędzia Aleksandra Wrzesińska-Nowacka, sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego i przewodnicząca Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Sędziów Sądów Administracyjnych. Organizacja zaapelowała wówczas do prezesa NSA o odsunięcie ich od orzekania, zaś sama sędzia tłumaczyła, że wyrok w sprawie Wałęsy ma znaczenie zwłaszcza dla sądu naczelnego.

— I jeśli strona przegrała … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPepco liczy na poprawę w II półroczu. Kurs spółki mocno zyskuje na GPW
Następny artykułУдзел у выбарах у КР пад пытаннем: спісу «Наша справа» далі час, каб выдаліць са сваёй каманды двух мужчын