Miejski monitoring w Głogówku przynosi zamierzone efekty. Dzięki czujnym oczom kamer udało się namierzyć m.in. lokalnych rozrabiaków.
Pewien jegomość uszkodził znak na ulicy Zamkowej, wieszając się na nim. Sądził, że lekkomyślny czyn ujdzie mu płazem, bo działał pod osłoną nocy. Nic z tego. Niezbite dowody trafiły na biurko włodarza gminy, który polecił upublicznić klatkę z nagrania w Internecie. Sprawca dostał trzy dni na stawiennictwo się w urzędzie.
– Może również przyjść z jednym z lub z obojgiem rodziców, żebyśmy mogli obu pokoleniom zaprezentować popisy pociechy – czytamy w „liście gończym”. – Gdyby jednakowoż odwaga cywilna młodzieńca nie szła w parze ze sprawnością, bo i tak czasem niestety bywa, w przyszłym tygodniu poprosimy odpowiednie służby o zajęcie się sprawą
Wandal skontaktował się z urzędnikami już nazajutrz.
– Przeprosił, zadeklarował naprawę i uzgodnił jej termin. Jeśli słowa dotrzyma, temat zostanie zamknięty.
Tymczasem magistrat poszukuje kolejnego amatora znaków drogowych, odpowiedzialnego za wygięcie metalowego mienia na ul. Szkolnej.
– Ta sama procedura: do piątku, 16 lipca, do godz. 14.00 zapraszamy w sprawie tej eksplozji „ułańskiej” fantazji do urzędu miejskiego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS