Od 1 stycznia 2024 roku wzrosną stawki podatku od nieruchomości. Za jeden metr kwadratowy powierzchni użytkowej budynku przeciętny mieszkaniec Jasła zapłaci o osiem groszy więcej niż do tej pory. Uzyskane w ten sposób dochody samorząd zamierza przeznaczyć na pokrycie części kosztów potrzebnych do zbilansowania funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi. Uchwałę przygotowaną przez magistrat poparło 8 radnych, 2 wstrzymało się od głosu, 5 było przeciw. W sesji nadzwyczajnej, na której omawiano temat, nie wzięło udziału 6 radnych.
Nowe stawki podatku od budynków lub ich części oraz gruntów, które zaczną obowiązywać już od przyszłego roku, kształtują się na następującym poziomie:
- od 1 m2 powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych lub ich części – 0,80 zł (wzrost o 8 groszy);
- od 1 m2 powierzchni użytkowej budynków lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej – 27,50 zł (wzrost o 2,75 zł);
- od 1 m2 powierzchni użytkowej budynków lub ich części związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych w rozumieniu przepisów o działalności leczniczej, zajętych przez podmioty udzielające tych świadczeń – 5,87 zł (wzrost o 59 groszy);
- od 1 m2 powierzchni użytkowej budynków lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym – 13,20 zł. (wzrost o 1,32 zł);
- od 1 m2 powierzchni użytkowej pozostałych budynków lub ich części (obór i stodół) – 6,50 zł (wzrost o 65 groszy);
- od 1 m2 powierzchni użytkowej pozostałych budynków lub ich części (od pozostałych budynków lub ich części, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego) – 6,63 zł (wzrost o 66 groszy);
- od 1 m2 powierzchni gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków – 1,05 zł (wzrost o 11 groszy);
- pod wodami powierzchniowymi stojącymi lub wodami powierzchniowymi płynącymi jezior i zbiorników sztucznych – 5,40 zł od 1 ha powierzchni (wzrost o 54 grosze);
- pozostałych od 1 m2 powierzchni, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego – 0,40 zł (wzrost o 4 grosze);
- niezabudowanych objętych obszarem rewitalizacji, o którym mowa w ustawie z dnia 9 października 2015 r. o rewitalizacji (Dz. U. z 2021 r. poz. 485 z późn. zm.) i położonych na terenach, dla których miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje przeznaczenie pod zabudowę mieszkaniową, usługową albo zabudowę o przeznaczeniu mieszanym obejmującym wyłącznie te rodzaje zabudowy, jeżeli od dnia wejścia w życie tego planu w odniesieniu do tych gruntów upłynął okres 4 lat, a w tym czasie nie zakończono budowy zgodnie z przepisami prawa budowlanego – 1,50 zł od 1 m2 powierzchni (wzrost o 15 groszy);
- od budowli – 2 % ich wartości, określonej na podstawie art. 4 ust. 1 pkt. 3 i ust. 3-7 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (bez zmian).
Podatkiem od nieruchomości nie zostaną obciążone „urządzenia i grunty oraz budynki lub ich części zajęte na prowadzenie wyłącznie działalności rekreacyjno – sportowej oraz kulturalnej, za wyjątkiem związanych z działalnością gospodarczą”. Zapis o takiej treści pojawił się w przyjętej przez lokalny samorząd uchwale.
Włodarze naszego miasta wyjaśniali, że wzrost podatku od nieruchomości wiąże się z potrzebą pozyskania dodatkowych środków na pokrycie części kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi z dochodów własnych niepochodzących z pobranej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
Kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta w Jaśle Marcin Gustek przekazał, że obecna umowa na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych od mieszkańców obowiązuje do końca grudnia 2023 roku. Po przeprowadzonym przetargu, do którego przystąpił tylko jeden oferent okazało się, że koszty funkcjonowania systemu wraz z początkiem nowego roku znowu znacznie wzrosną. W przypadku braku zawarcia umowy przez gminę, każdy mieszkaniec Jasła musiałby podpisać indywidualnie umowę na odbiór śmieci spod swojej posesji. Dotyczy to zarówno domów jednorodzinnych, jak i spółdzielni czy wspólnot mieszkaniowych.
– Wtedy odbiorca podaje cenę i jest to cena indywidualna, bo indywidualnie odbiera te odpady z każdej nieruchomości. W tym momencie miasto ma to zorganizowane i z tego tytułu są niższe koszty. Raz, że wykonawca ma jedną umowę i zabezpieczenie w postaci, że ma jednego płatnika i nie ma kosztów dochodzenia należności od poszczególnych właścicieli nieruchomości. Więc te koszty w przypadku umów indywidualnych są wyższe. Jeżeli jest to zorganizowane w ten sposób, że jedzie samochód i odbiera odpady z każdego domu więc te koszty transportu są rozłożone na dany odbiór odpadów. – podał Gustek.
Przewodniczący Komisji Finansowo-Budżetowej Rady Miejskiej Jasła Marcin Węgrzyn oświadczył: – Nikt nie lubi podwyżek. Ani my, ani mieszkańcy. Ale my mieszkamy w tym mieście. To miasto to jest nasz dom i ten dom w jakiś sposób trzeba utrzymać. Podwyżki nie są zrobione bez kozery po to, żeby wyciągnąć pieniądze od mieszkańców. Tak samo, jak i od nas, bo my też tu żyjemy, te podatki płacimy i też to w jakiś sposób nas będzie obciążało – nasze rodziny, znajomych, itd. Ale ta uchwała jest spowodowana tym, żeby nie podnosić opłat za śmieci, o których państwo mówicie, że to jest duże obciążenie dla mieszkańców miasta Jasła. Podwyżka podatków, która została tutaj zaproponowana, pozwoli nam na to, aby z tych środków zapłacić za wywóz odpadów i nie podnosić tych opłat mieszkańcom.
Węgrzyn dodał, że trzeba będzie pomyśleć nad tym jak rozwiązać problem z rosnącymi podwyżkami cen za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
– Każdy z nas jest otwarty, bo każdemu z nas zależy na tym, żeby w jakiś sposób mieszkańcom i nam również ulżyć. Dużo tu jest powiedzianych takich rzeczy trochę na wyrost i zupełnie niepotrzebnych. Podwyżki podatków są i nikt ich nie lubi, ale pewne rzeczy są jakby nieuniknione, żeby jednymi pieniędzmi pokryć drugie, żeby nie obciążać ludzi. Moglibyśmy nie podwyższać podatków dzisiaj, ale trzeba będzie podwyższyć ludziom opłaty za śmieci. Pytanie jest takie: co będzie korzystniejsze dla mieszkańców. Ja uważam, że ta podwyżka nie jest aż tak drastyczną jakby ucierpieli mieszkańcy, gdybyśmy musieli podnieść im opłaty za śmieci, żeby do nich nie dopłacać. – dodał.
Bogdan Ziemba skomentował, że radni wybrani przez mieszkańców Jasła do reprezentowania ich interesów w samorządzie miejskim podejmują sprawy łatwe, zwyczajne i trudne. Do tych trudniejszych zaliczył właśnie te związane z planowanymi podwyżkami opłat lokalnych.
– Jeżeli ktoś daje milion euro dotacji na dowolny cel w takiej sprawie łatwo jest podnieść rękę. Ale gdy głosujemy nad uchwałą, która jest trudniejsza, spieramy się. Owszem dobrze, że się spieramy. Pierwszy projekt uchwały – po przeanalizowaniu i jednocześnie przeanalizowaniu drugiego projektu uchwały, który jest związany z tym pierwszym – wygląda na to i to jest moja ocena, że to jest na obecną chwilę najkorzystniejsze rozwiązanie dla mieszkańców Jasła. Przecież chcielibyśmy, żeby w przyszłym roku powstały jakieś nowe drogi, żebyśmy wyremontowali drogi, żeby śmieci na czas były usuwane spod naszych domów, a dzieci chodziły do ładnych i nowoczesnych szkół. Więc nie możemy zakłamywać rzeczywistości. Nie możemy zachowywać się jak przysłowiowy marzący chłopiec w wierszu Juliana Tuwima. – powiedział.
Jan Pierzchała podkreślił, że „mieszkańcy miasta Jasła będą cierpieć non stop, bo faktycznie odbiór tych śmieci nie będzie tańszy tylko z roku na rok dużo droższy, bo tych śmieci przybywa i jest ich coraz więcej”.
Zdaniem radnego, wzrost podatku od nieruchomości może wydawać się niewielki w skali roku, ale jest to bardzo duże obciążenie dla wielu rodzin. Zwłaszcza w dobie podwyżek za media jakie miały miejsce w ostatnim czasie.
– Dla niektórych ludzi jest to ogromna podwyżka, proszę mi wierzyć. Nie wszystkich stać na to, żeby nawet na te 50 groszy od jednego członka rodziny go stać było. Tutaj naprawdę niektórym się nie powodzi. Dobrze jest jak się komuś powodzi i ma jakieś zarobki to wtedy nie patrzy na tych niżej tylko trzeba podnieść. – grzmiał na forum Rady Miejskiej. W odpowiedzi od zirytowanego tymi słowami burmistrza Ryszarda Pabiana usłyszał, że uprawia demagogię i opowiada głupoty, które nie mają pokrycia w rzeczywistości.
Krzysztof Czeluśniak oświadczył, że klub radnych „Jaślanie” będzie głosował przeciwko zaproponowanej uchwale. Jego zdaniem należy szukać pieniędzy gdzie indziej, a nie ciągle w kieszeni podatnika, na przykład ograniczyć wydatki w innych działach jak administracja.
Uchwałę dotyczącą podatku od nieruchomości poparło ośmioro radnych klubów „RJS” i „PSPP”: Andrzej Dybaś, Iwona Dziedzic, Mariusz Filip, Henryk Rak, Krystyna Sikora, Agnieszka Sobczyk, Marcin Węgrzyn, Bogdan Ziemba. Od głosu wstrzymali się: Kazimierz Mikrut, Jerzy Okarma. Przeciw byli: Krzysztof Czeluśniak, Robert Hap, Maria Kluz, Jan Pierzchała, Leszek Znamirowski. Natomiast w obradach nie uczestniczyli: Elżbieta Bernal, Andrzej Czernecki, Mariola Mazur, Małgorzata Rymarz, Józef Twarduś, Bogusława Wójcik.
Za wyrażeniem zgody na pokrycie w 2024 roku części kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi z dochodów własnych niepochodzących z pobranej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, wynikających z różnicy powstałej pomiędzy dochodami z pobranej opłaty, a kosztami funkcjonowania systemu, opowiedziało się 13 radnych. Przeciw była radna Maria Kluz. W głosowaniu nie wziął udziału radny Krzysztof Czeluśniak.
(dapa)
[email protected]
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS