W środę weszły w życie rozporządzenia ministra sprawiedliwości określające nowe stawki dla adwokatów i radców prawnych za ponoszoną przez Skarb Państwa pomoc prawną z urzędu. “Tak naprawdę to dopiero pierwszy krok” – mówi PAP prezes NRA mec. Przemysław Rosati, odnosząc się do zmian.
Temat zmiany stawek za tzw. urzędówki jest głośny w środowisku prawniczym od wielu miesięcy. Na początku kwietnia br. prezes Naczelnej Rady Adwokackiej w piśmie do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara zaznaczał, że stawki za świadczenie pomocy prawnej z urzędu zasadniczo pozostają bez zmian od 22 lat, często nie gwarantując nawet zwrotu kosztów, które ponoszą adwokatki i adwokaci, świadczący taką pomoc.
W połowie maja resort sprawiedliwości informował, że minister Bodnar powołał pełnomocnika ds. określenia zasad ponoszenia przez państwo kosztów pomocy prawnej udzielanej z urzędu przez adwokatów i radców prawnych. Został nim mec. Jacek Różycki. Jak informowało MS, m.in. ma on przeprowadzić analizę regulacji pod kątem ewentualnych zmian – chodziło o “urealnienie wysokości opłat w stosunku do nakładu pracy pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym”.
Także w połowie maja szef MS wydał rozporządzenia w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa albo jednostki samorządu terytorialnego kosztów nieopłaconej pomocy prawnej ponoszonej przez adwokatów i radców prawnych. Weszły one w życie 5 czerwca br. Do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie tych rozporządzeń stosuje się już nowe przepisy.
“Uchylono dotychczasowe rozporządzenia, które bezzasadnie dyskryminowały adwokatów i radców prawnych świadczących pomoc prawną z urzędu. Nie istniał bowiem powód różnicowania wysokości tych wynagrodzeń w relacji do wysokości wynagrodzeń określonych w rozporządzeniu regulującym opłaty za czynności adwokackie stanowiącym podstawę do zasądzania przez sądy zwrotu kosztów postępowania” – wyjaśnił w rozmowie z PAP mec. Rosati.
Założyłeś własną firmę? Kolejnym krokiem w jest wybór sposobu rozliczania się ze skarbówką z tytułu osiąganych dochodów. Odpowiednia formy opodatkowania, dopasowana do potrzeb przedsiębiorcy, niesie ze sobą korzyści finansowe. Warto o nich wiedzieć!
Pobierz e-booka zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na [email protected]
Prezes NRA wskazał, że przed wejściem w życie rozporządzenia regulującego nową wysokość stawek za świadczenie pomocy prawnej z urzędu na przykład sprawa z zakresu ograniczenia władzy rodzicielskiej wyceniona była na 120 zł, podczas gdy w rozporządzeniu o opłatach za czynności adwokackie – na 240 zł. Podobnie było w odniesieniu do wielu spraw innego rodzaju.
“Konsekwentnie wskazywaliśmy na niekonstytucyjność takiej sytuacji. Nowe rozporządzenia o wysokości stawek za pomoc prawną z urzędu wyrównują te kwoty, ale nie rozwiązują problemu rażąco i wstydliwie niskich stawek za urzędówki” – powiedział Rosati.
Dlatego – jak ocenił – “to, co obecnie zrobiło MS, to tak naprawdę dopiero pierwszy krok, czyli doprowadzenie do sytuacji, w której nie ma już nieuzasadnionego różnicowania i obniżonych kosztów ponoszonych przez Skarb Państwa za pomoc prawną z urzędu”.
Przypomniał, że NRA już od zeszłego roku zabiegała o zapewnienie w budżecie państwa dodatkowych 120 mln zł umożliwiających wprowadzenie nowych rozporządzeń o stawkach z urzędu. Jak jednak podkreślił, w rozporządzeniach nadal pozostają w odniesieniu do określonych typów spraw stawki za całe postępowanie, które może trwać latami, w wysokości na przykład 60, 90, 180, 240 czy 300 zł. “Podstawowy problem pozostaje więc nierozwiązany. Stawki pozostają na rażąco, a mówiąc wprost – na żenująco niskim poziomie, także za sprawy mogące trwać latami” – powiedział mec. Rosati.
“Niestety teraz ze strony MS nie ma żadnego konkretu w odniesieniu do urealnienia tych stawek do aktualnych warunków rynkowych, a to od szefa MS wyłącznie zależy, w jakiej wysokości zostaną zabezpieczone środki na świadczenie pomocy prawnej z urzędu. Licząc realnie, dodatkowe 150-200 mln zł rocznie mogłoby zapewnić urealnienie wysokości stawek za świadczenie pomocy z urzędu i opłat za czynności adwokackie” – zaznaczył mec. Rosati.
Dodał, że ma to kluczowe znaczenie w świetle konstytucyjnego prawa do sądu dla obywatela, gdyż to adwokaci i radcowie prawni wyznaczani z urzędu gwarantują “realny dostęp do wymiaru sprawiedliwości dla osób, które nie są w stanie ponieść kosztów pomocy prawnej we własnym zakresie”.
Także radcowie prawni wskazywali, że “zrównanie stawek to spełnienie wyrażanego od wielu lat postulatu środowisk prawniczych”. “Ta decyzja jest tylko usunięciem z systemu prawnego rozwiązań, które były oczywiście niekonstytucyjne. Resort sprawiedliwości nie uwzględnił natomiast zgłaszanych od dawna przez środowiska prawnicze postulatów, które rozwiązywałyby problem urealnienia wysokości stawek czy mechanizmów ich waloryzacji” – oceniał niedawno prezes Krajowej Rady Radców Prawnych Włodzimierz Chróścik. Zapewniał, że samorząd radców prawnych podtrzymuje dialog z MS w tej sprawie.
O niekonstytucyjności zapisów poprzednich rozporządzeń o wynagrodzeniu za “urzędówki” kilkukrotnie orzekał Trybunał Konstytucyjny. W lutym br. TK uznał, że niekonstytucyjna jest norma przewidująca niższe wynagrodzenie dla adwokatów świadczących pomoc prawną z urzędu niż wynagrodzenie dla adwokatów będących pełnomocnikami z wyboru. W czerwcu zeszłego roku TK uznał, że niekonstytucyjne jest ustalenie w rozporządzeniu MS stawki minimalnego wynagrodzenia adwokata z urzędu za prowadzenie sprawy przed sądem apelacyjnym.
Z kolei przed rokiem – w kwietniu 2023 roku – w dwóch orzeczeniach TK uznał za niekonstytucyjne przepisy rozporządzenia ustalającego stawki wynagrodzenia dla radców prawnych z urzędu na niższym poziomie od minimalnych stawek przysługujących radcom prawnym z wyboru. (PAP)
autor: Marcin Jabłoński
mja/ wus/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS