- Resort infrastruktury chce, by nowe stawki mandatów weszły w życie 1 grudnia.
- Za niektóre wykroczenia zapłacimy 10 razy więcej niż dotychczas.
- Ubezpieczyciele będą uzależniać wysokość składki na OC od liczby punktów karnych.
Przyzwyczajeni do śmiesznie niskich kar niespecjalnie przejmowaliśmy się dotąd drobniejszymi wykroczeniami. Kiedy kilka lat temu wprowadzono przepis mówiący o zatrzymywaniu prawa jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h okazało się, że wyraźnie wzrosła liczba kierowców przekraczających w tym obszarze prędkość do 50 km/h. Dlaczego zaczęliśmy jeździć szybciej? Nie wiadomo.
Prawda jest taka, że dziś w Polsce mało kto stosuje się do przepisów drogowych. Wystarczy przekroczyć granicę z Czechami lub Słowacją, by zauważyć jaka przepaść dzieli nas od naszych sąsiadów. Tam kierowca jadący szybciej niż wolno jest prawdziwą rzadkością, w Polsce równie rzadko można spotkać kogoś, kto porusza się zgodnie z przepisami.
Czas niskich mandatów dobiega jednak końca, co oznacza, że będziemy musieli wyrobić w sobie nowe nawyki – mniej się spieszyć, chęć ostrego upalania zostawić na tor, a drogowej nonszalancji pozbyć się całkowicie. Czy to ma szansę się udać? Oczywiście – przykład polskich kierowców za granicą pokazuje, że nie mamy problemu z przepisową jazdą.
Nowe mandaty od 1 grudnia 2021
- Mandat od 2,5 tys. zł – jazda po alkoholu.
- Mandat od 1,5 tys. zł – przekroczenie prędkości o 30 km/h.
- Mandat od 2 tys. zł – omijanie opuszczonych zapór kolejowych.
- Mandat od 1 tys. zł – prowadzenie pojazdów bez uprawnień.
- Punkty karne znikają po dwóch latach.
- Maksymalna grzywna za wykroczenie drogowe wzrasta z 5 tys. do 30 tys. zł.
- Maksymalna grzywna w postępowaniu mandatowym wzrasta do 5 tys. zł.
- Grzywna minimum 1,5 tys. zł w przypadku uszkodzenia ciała, jeżeli leczenie nie trwa dłużej niż 7 dni.
Zgodnie z zapowiedziami premiera Morawieckiego, ubezpieczyciele uzyskają dostęp do bazy danych punktów karnych, dzięki czemu będzie możliwe uzależnienie wysokości składki na OC od liczby punktów.
Termin 1 grudnia został określony przez resort infrastruktury, ale do końca nie wiadomo czy uda się go dotrzymać. W wykazie prac legislacyjnych określono termin na trzeci kwartał 2021 roku, trzeba jednak pamiętać, że aby ustawa mogła wejść w życie musi zostać przegłosowana przez Sejm i Senat, a następnie podpisana przez Prezydenta. Jeśli atmosfera polityczna nie będzie sprzyjać zmianom może ona także trafić do szuflady.
Przeczytaj także: przywróćmy fotoradary gminom!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS