Przemysław Gulda: To była wyjątkowa edycja festiwalu Literacki Sopot…
Joanna Cichocka-Gula: Bardzo wyjątkowa. Znacznie bardziej wyjątkowa, niż moglibyśmy się spodziewać. Oczywiście wiedzieliśmy od początku, że to jubileuszowe, 10. wydanie tej imprezy, ale szybko okazało się, że nie chodzi tylko o to.
O co jeszcze?
– Najważniejsza kwestia to oczywiście fakt, że organizowaliśmy festiwal we wciąż jeszcze trwającym okresie pandemicznym. Na dodatek musieliśmy działać w niezbyt wygodnych warunkach: ciągle trwają ostatnie prace remontowe w Art Inkubatorze, który jest głównym organizatorem imprezy.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS