Mija rok od przejścia Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium do FC Barcelony. Polak kosztował Katalończyków 45 milionów euro i był jednym z architektów zdobycia 27. mistrzostwa kraju w historii klubu. Został także królem strzelców La Liga. Zdaniem dziennikarzy nie jest on jednak największym wzmocnieniem Barcelony w ostatnich latach.
Robert Lewandowski “uciszył krytyków”. Hiszpanie wybrali najlepsze transfery
ESPN przygotowało zestawienie, w którym oceniono wszystkie transfery FC Barcelony od momentu odejścia z klubu Neymara za 222 miliony euro do PSG, a więc od 2017 roku. Jak wyliczono, było ich dokładnie 42. W tym czasie “Barcelona miała więcej porażek niż sukcesów” – czytamy.
Jest jednak kilku zawodników, których można uznać za bardzo dobre ruchy Katalończyków na rynku transferowym. Wśród nich jest rzecz jasna Robert Lewandowski. Co może niektórych dziwić, nie zajmuje on pierwszego miejsca. Polak znalazł się na 5. pozycji w zestawieniu ESPN, przegrywając z kilkoma o wiele tańszymi graczami. “Pojawiło się pewne zdziwienie i niebezpieczeństwo, gdy Barca zapłaciła 45 milionów euro za Lewandowskiego latem 2022 roku ze względu na jego wiek, ale 33 gole w debiutanckiej kampanii uciszyły krytyków” – czytamy.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
“I chociaż klub raczej nie zobaczy zwrotu z opłaty, jego wpływ na pierwszy tytuł ligowy od czterech lat, w połączeniu z przywództwem, które przyniósł, jest równie dobrym argumentem, jak każdy inny, aby uzasadnić wydatki” – wyjaśnili swój wybór dziennikarze ESPN.
Ronald Araujo najlepszy, na podium Pedri i Christensen
ESPN za najlepszy transfer Katalończyków w ciągu ostatnich sześciu lat uznało pozyskanie Ronalda Araujo. Urugwajczyk przyszedł do Barcelony z Boston River w 2018 roku za kwotę zaledwie 1,7 miliona euro, a dziś jest jednym z najlepszych obrońców świata. “Jest dowodem na to, że inteligentna rekrutacja i koncentracja na rozwoju zawodników może nadal przeważać nad dużymi wydatkami” – czytamy.
Na podium zestawienia znaleźli się także Pedri oraz Andreas Christensen. Z kolei najsłabiej oceniono transfery Philippe Coutinho, Miralema Pjanica oraz Matheusa Fernandeza. Za Coutinho i Pjanica zapłacono w sumie 220 milionów euro, a w katalońskim zespole grali znacznie poniżej oczekiwań.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS