A A+ A++

Dawne korty tenisowe znajdują się tuż za budynkiem prokuratury przy ul. Wita Stwosza, od ul. Kościuszki oddziela je stadion AWF.

Katowicka firma Opal Maksimum od jakiegoś czasu jest właścicielem tej działki i przymierza się do jej zabudowy. Zależna od niej spółka zwróciła się do urzędu miasta o wydanie tzw. warunków zabudowy. Firma wybrała tę drogę, ponieważ dla działki nie ma uchwalonego planu zagospodarowania przestrzennego. Dopiero niedawno radni zdecydowali, że taki plan stworzą (ma objąć również tereny AWF i parku Kościuszki).

Katowice. Mieszkania w centrum miasta

Z wniosku wynika, że ma tu powstać budynek z ok. 200 mieszkaniami, dom ma mieć 18 kondygnacji, czyli będzie wysoki na ok. 56-59 metrów. Dojazd do mieszkań ma prowadzić od ul. Wita Stwosza i Astrów. Z dokumentacji wynika, że działka nie będzie zabudowana w całości. Na zieleń zaplanowano ok. 1 tys. m kw.

W grudniu urząd miejski wezwał inwestora do uzupełnienia wniosku, decyzja w sprawie warunków zabudowy może być więc wydana już wkrótce. Kolejnym krokiem będzie złożenie wniosku o pozwolenie na budowę.

– Warunki zabudowy dla tego obszaru nie zostały wydane. Prowadzone jest postępowanie administracyjne, którego celem jest szczegółowa analiza wniosku. W toku postępowania musi nastąpić określenie relacji treści wniosku o wydanie warunków zabudowy do powstającego projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Na ten moment sprawa nie została rozstrzygnięta – przekazał nam Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic. Dodał, że postępowanie w sprawie warunków zabudowy jest „odrębną procedurą względem sporządzenia projektu planu miejscowego i nie przesądza o jego ustaleniach”.

Część mieszkańców chce zablokować inwestycję w centrum Katowic

To oznacza, że „wuzetka” może być wydana, zanim powstanie plan miejscowy dla tego miejsca. – Uważam, że plan powinien powstać najpierw, potem można wydawać pozwolenia na budowę – komentuje Grażyna Szczurkowska ze stowarzyszenia Mieszkańcy dla Katowic.

Jej zdaniem powinna w tym miejscu dominować zieleń, której brakuje w centrum Katowic. Szczurkowska broni tej tezy, choć w pobliżu jest park Kościuszki. – Wkrótce zostanie zadeptany przez mieszkańców nowych bloków na Brynowie, a my, mieszkańcy centrum, mamy tylko skwerki typu plac Miarki, Andrzeja czy Rostka – uważa.

Dodaje, że stowarzyszenie już złożyło wniosek do urzędu miasta i chce przystąpić do postępowania w sprawie „wuzetki” jako strona.

– Zastanawiam się, kto będzie chciał mieszkać przy autostradzie? Będziemy oponować przeciwko wydaniu pozytywnej decyzji w tej sprawie. Przyszłość takich miejsc powinna być szeroko konsultowana z mieszkańcami – dodaje Grażyna Szczurkowska.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDron na razie wytropił właścicieli działek. To nie koniec działań
Następny artykułE-hulajnogą po ścieżce rowerowej i ulicy. Pierwszeństwo pieszych