A A+ A++
Zdjęcia z perspektywy kierowcy, wyjeżdżającego z drogi podporządkowanej

Opolski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w odpowiedzi na nasze pytania wyjaśnia, jak realizowane są wykaszania traw. Po wypadku na drodze krajowej nr 40 pomiędzy Pokrzywnicą a Twardawą pojawiło się sporo komentarzy zwracających uwagę na słabą widoczność w rejonie skrzyżowania z uwagi właśnie na bujną roślinność.

Wysoka trawa, która rośnie przy wielu ulicach i skrzyżowaniach, może stwarzać wielkie niebezpieczeństwo dla zmotoryzowanych. Nasi czytelnicy zwrócili uwagę, że w rejonie skrzyżowania na drodze krajowej nr 40 pomiędzy Pokrzywnicą a Twardawą, na wysokości zjazdu na Dobieszowice, gdzie 7 czerwca doszło do śmiertelnego wypadku, w którym zginęły dwie osoby, wysokie trawy mogły przyczynić się do zdarzenia. Więcej informacji w artykule – Wypadek śmiertelny na drodze krajowej nr 40. Zginęła 18-latka, która podróżowała z matką.

– W tym miejscu z osobówki nic nie widać, bo trawa sięga wysokości 3/4 samochodu osobowego – napisał w komentarzu pan Sebastian.

Udaliśmy się w rejon skrzyżowania, gdzie doszło do tragicznego wypadku. Dzień po zdarzeniu zrobiliśmy zdjęcia, potwierdzające informacje czytelników o nieskoszonej trawie i skontaktowaliśmy się z opolskim oddziałem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

– GDDKiA zleca wykonanie usługi koszenia poboczy dróg krajowych firmom zewnętrznym. Dotyczy to całej sieci dróg krajowych w województwie, łącznie z autostradą A4. Po rozpoczęciu akcji wykaszania, pobocza poszczególnych odcinków wykaszane są sukcesywnie i całymi ciągami drogowymi i odbywa się to na podstawie wytycznych bieżącego utrzymania dróg. Pełne koszenie całego pasa drogowego (tj. również powierzchni za przeciwskarpami rowów) przeprowadzane jest jeden raz w roku – przekazała Agata Andruszewska z GDDKiA w Opolu.

– Następne koszenie uzależnione jest od panujących warunków atmosferycznych. Terminy i zakresy koszenia uzależnione są od tempa wegetacji roślin, uwzględniając m.in. konieczność minimalizowania zjawiska tzw. suszy hydro-geologicznej. W bieżącym roku wykaszanie traw na sieci dróg krajowych w naszym regionie zaplanowano min. dwa razy (dla poboczy) i raz dla całego pasa drogowego. Niektóre odcinki, z uwagi na ich charakterystykę, mogą podlegać częstszemu koszeniu – dodała Agata Andruszewska.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie odniosła się bezpośrednio do komentarzy czytelników, wskazując na ich subiektywną opinię, niepopartą analizą sytuacji. Pomimo tego stanowiska, kilka dni po tragicznym wypadku, wysokie trawy w rejonie skrzyżowania zostały skoszone.

– W odniesieniu do zajęcia stanowiska tutejszego Oddziału wobec kwestii podniesionej w pytaniu, GDDKIA O/Opole informuje, iż nie będzie odnosić się do komentarzy czytelników stanowiących ich subiektywne odczucia/oceny, niestety w wielu przypadkach nie poparte rzetelną analizą sytuacji w danym konkretnym odcinku drogi. Jednocześnie informujemy, że na bieżąco reagujemy na sygnały użytkowników o ewentualnych nieprawidłowościach – ustosunkowali się przedstawiciele GDDKiA w Opolu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBuda: Największe banki będą oferowały “bezpieczny kredyt”
Następny artykułPo wybuchu: Spółka gazowa wydaje oświadczenie, prokuratura wszczyna śledztwo