A A+ A++

Minister handlu Penny Mordaunt dołączyła do wyścigu o przywództwo wśród torysów, stając się dziewiątą osobą, która może zastąpić Borisa Johnsona w roli premiera.

– Nasze przywództwo musi się zmienić. Musi być trochę mniej o przywódcy, a wiele więcej o statku -, powiedziała minister metaforycznie na nagraniu, które udostępniła na Twitterze. Następnie dodała: „Jestem Penny Mordaunt i jestem gotowa służyć jako następny przywódca Partii Konserwatywnej”.

W większości nagrania słychać komentarz narratora, który mówi: musimy wybrać (naszego następnego przywódcę – red.) z powagą i mądrością… musimy myśleć o tych, którzy przyszli wcześniej i o przyszłych pokoleniach”.

W filmie wymieniono „wartości tego kraju”, przytaczając „wolność, uczciwość, odwagę i współczucie” jako kluczowe motywacje dla Wielkiej Brytanii. Narrator dodaje, że takie wartości „muszą być przestrzegane teraz bardziej niż kiedykolwiek”. Przez chwilę na filmie widać byłych przywódców konserwatystów – Margaret Thatcher i Boris Johnsona – czarno-białe zdjęciem byłej premier Thatcher oraz krótkie nagranie Johnsona wzywającego swoją partię do „zrobienia Brexitu – lub śniadania”.

twitter

Zwolenniczka Brexitu kandydatką na premiera?

Mordaunt jest zagorzałą zwolenniczką brexitu i była jedną z czołowych twarzy kampanii Vote Leave. W weekend jeszcze zanim ogłosiła, że chce być liderką torysów zasugerowała, że dołączy do wyścigu, gdy podzieliła się artykułem Gerarda Lyonsa, byłego głównego doradcy ekonomicznego Borisa Johnsona jako burmistrza Londynu, w którym stwierdził, że byłaby „świetną premier”.

Z sondażu YouGov przeprowadzonego w czwartek wśród członków Partii Konserwatywnej i cytowanego przez Sky News wynikało, że największe szanse na zastąpienie Borisa Johnsona na stanowisku lidera ugrupowania i zapewne premiera miałby obecny minister obrony Ben Wallace. „Jest zdecydowanym faworytem” – czytamy.

Jednak w sobotę Ben Wallace ogłosił, że nie będzie się ubiegał o stanowisko lidera Partii Konserwatywnej, a co za tym idzie premiera kraju.

Czytaj też:
Jako jeden z pierwszych odszedł z rządu Johnsona, teraz chce być jego następcą. „Moje wartości nie podlegają negocjacjom”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWypadek na Podlasiu. Trzy osoby nie żyją, są ranni
Następny artykułAndruszkiewicz: Tusk potrafił pracować 3 dni w tygodniu