Spór o relokację uchodźców w granicach Unii Europejskiej rozpoczął się w 2015 roku. Wówczas, w odpowiedzi na tzw. kryzys migracyjny, Rada Unii Europejskiej przyjęła dwie decyzję, które miały pomóc Włochom i Grecji w radzeniu sobie z napływem migrantów, którzy przedostawali się do tych krajów przez Morze Śródziemne. Chodziło najpierw o relokację 40 tys., a następnie 120 tys. osób, które ubiegały się o ochronę międzynarodową. Polska, Czechy i Węgry odmówiły przyjęcia uchodźców, w związku z czym w 2017 roku Komisja Europejska wniosła przeciw tym krajom skargi, wskazując, ze nie wypełniły one swoich obowiązków.
TSUE: Polska, Węgry i Czechy uchybiły swoim zobowiązaniom
W czwartek 2 kwietnia zapadł wyrok w tej sprawie. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że wszystkie trzy kraje są winne.
“Poprzez odmowę do zastosowania się do tymczasowego mechanizmu relokacji osób ubiegających się o udzielenie ochrony międzynarodowej Polska, Węgry i Republika Czeska uchybiły swoim zobowiązaniom wynikającym z prawa Unii” – czytamy w oświadczeniu TSUE.
Uznano również, że Polska, Węgry i Czechy nie mogą powoływać się ani na swoje obowiązki dotyczące utrzymania porządku publicznego i ochrony bezpieczeństwa wewnętrznego, ani na podnoszone przez nie nieprawidłowe funkcjonowanie mechanizmu relokacji, aby uchylić się od wdrożenia tego mechanizmu.
W komunikacie TSUE czytamy, że po tym, jak Rada Unii Europejskiej przyjęła decyzje o relokacji uchodźców, w grudniu 2015 roku Polska wskazała, że na jej terytorium można szybko relokować 100 osób. Nie przystąpiła jednak do relokacji i nie złożyła żadnej późniejszej deklaracji dotyczącej udziału w tym mechanizmie.
“Jeżeli Trybunał Sprawiedliwości stwierdzi uchybienie, państwo, którego to dotyczy, powinno jak najszybciej zastosować się do wyroku. Jeżeli Komisja uzna, że państwo członkowskie nie zastosowało się do wyroku, może wnieść nową skargę i domagać się sankcji finansowych” – czytamy w komunikacie TSUE.
Witold Waszczykowski: Nie ma podstaw prawnych do wyroku TSUE
Jeszcze zanim zapadł wyrok TSUE, były ministrem spraw zagranicznych Witold Waszczykowski stwierdził, że “podstaw prawnych do żadnego wyroku nie ma”.
– Decyzje podejmowane w UE w 2015 r. były niezgodne z prawem europejskim. Zakwalifikowano wszystkich jako uchodźców, ponieważ w takiej sytuacji Rada Europejska może podjąć tego typu decyzje. Tymczasem ponad 90 procent tych ludzi była nielegalnymi imigrantami, a nie uchodźcami. W takiej sytuacji decyzję o ich przyjęciu podejmują wyłącznie państwa członkowskie. Decyzja o otwarciu bram dla imigrantów należy do państwa – powiedział Waszczykowski w rozmowie z TVP Info.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS