A A+ A++

Mamy dobre wieści dla osób, które wciąż czekają na zakup nowej karty graficznej w związku z patologiczną sytuacją, jaka ma miejsce od jesieni ubiegłego roku. Wygląda bowiem na to, że po wielu miesiącach mocno zawyżonych cen grafik od AMD i NVIDII, sytuacja powoli się poprawia, a tak przynajmniej można wnioskować z raportu sporządzonego przez niemiecki portal 3DCenter. Wynika z niego, że karty Zielonych z rodziny Ampere oraz Czerwonych bazujące na architekturze RDNA2 osiągnęły u naszych zachodnich sąsiadów poziom cenowy z lutego tego roku, co oznacza wyraźne spadki względem ostatnich miesięcy.

Wygląda na to, że po wielu miesiącach mocno zawyżonych cen grafik od AMD i NVIDII, sytuacja powoli się poprawia.

Co prawda raport opiera się na rynku niemieckim, gdzie ceny uchodzą za dość wysokie, ale po pierwsze pokazują on pewną tendencję, która powinna mieć odzwierciedlenie także na innych rynkach, a po drugie jest to jednak zdecydowanie najbardziej spójny raport o aktualnej sytuacji w tym segmencie. Dane są zebrane aż z 10 dużych niemieckich sklepów, a następnie porównywane z miesiąca na miesiąc. W obecnym stanie karty graficzne są 53% droższe niż powinny (kwota powyżej sugerowanej ceny detalicznej). Choć brzmi to rozczarowująco, w rzeczywistości są to najniższe ceny od lutego tego roku, tuż przed gwałtownym skokiem cen. Co ważniejsze, dostępne są nowe partie GeForce’ów RTX 3060 Ti i Radeonów RX 6800, co nie miało miejsca przez długi czas. Powrót do normalnych cen zapewne potrwa jeszcze wiele tygodni, ponieważ detaliści i dystrybutorzy niechętnie będą dostosowywać ceny, aby ograniczyć straty na zwiększonych marżach.

Kopacze kryptowalut w Chinach wyprzedają karty graficzne. Ceny wyraźnie spadają

Nas naszym rynku również widać wyraźną poprawę, choć spadki nie są jeszcze tak duże jak w Niemczech. Dla przykładu za kartę graficzną Gigabyte GeForce RTX 3070 AORUS MASTER 8GB obecnie zapłacić trzeba 5000 zł, ale miesiąc temu było to 6800 zł, a w maju cena tego modelu potrafiła dochodzić do 8500 zł. W lutym można było ją jednak kupić za 4400 zł. Przypominamy, że mówimy o grafice, której sugerowana cena detaliczna to 2359 zł, więc do normalności jeszcze daleka droga.





Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHRE: W mieszkaniówce lepiej niż przed epidemią
Następny artykułDobroczynne działanie CBD na skórę – na czym polega?