– Problemem były błędy własne i niewykorzystane sytuacje z czystych pozycji. Do momentu, w którym realizowaliśmy w stu procentach nasze założenia i graliśmy z odpowiednim nastawieniem, to w miarę dobrze wyglądało, natomiast jak zabrakło trochę energii i pojawiło się kombinowanie w wykańczaniu akcji, to pojawiły się błędy, co nakręcało Azoty – powiedział Mariusz Jurkiewicz. – Trzymaliśmy się do 20. minuty i przyszedł moment, w którym Azoty swoim doświadczeniem zaczęły nas punktować i wypracowały sobie przewagę, którą ciężko było nam odrobić z tak doświadczonym zespołem – zaznaczył Patryk Pieczonka.
Poniżej prezentujemy pełne wypowiedzi w formie wideo.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS