A A+ A++

Rodacy Kamraci, czyli Wojciech Olszański i Marcin Osadowski i ich publiczność, osaczyli oskarżyciela posiłkowego po rozprawie w warszawskim sądzie. Przebrani w mundury agresywnie wyzywali go od psychopatów i zboczeńców, któryś z nich kopnął go w plecy. Nikt nie reagował.

– Wypi*rdalaj z sądu, już! – krzyczy Wojciech Olszański, lider ugrupowania Rodaków Kamratów do oskarżyciela posiłkowego i pokazuje ręką w kierunku drzwi.  

– Ty psychopato! Ty zboczeńcu! Co się trzęsiesz, jakbyś się z*srał?! – Kamraci wykrzykują i idą krok w krok za swoim oponentem w sądzie. – Do budy! – szczują na niego.

Atak Kamratów w Sądzie Rejonowym w Warszawie

Do tych skandalicznych scen doszło w ostatni poniedziałek, 29 lipca, w budynku Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia. Rozegrały się po rozprawie w jednej ze spraw, w której oskarżony jest Marcin Osadowski. To jeden z liderów Kamratów. Jest oskarżony o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu u Konrada Dulkowskiego, prezesa Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Osadowski odpowiada za potrącenie prezesa OMZRiK autem. Oskarża go w tej sprawie prokuratura, a oskarżycielem posiłkowym jest sam poszkodowany, Konrad Dulkiewicz. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZmarł Józef Schmidt, rekordzista świata, dwukrotny mistrz olimpijski…
Następny artykułKara dla Jarosława Kaczyńskiego. Jest decyzja sądu