A A+ A++

„Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10 ” – tak mówi Kodeks Karny, a artykuł ten odnosi się m.in. do przestępstw, związanych z wypalaniem traw. Mimo to, co roku dochodzi to tych niebezpiecznych i groźnych dla ludzi i środowiska pożarów.

W ostatnich dniach na terenie Tychów jak i w powiecie bieruńsko – lędzińskim strażacy KM PSP Tychy wraz jednostkami OSP walczą z pożarami traw i nieużytków, które powstają w skutek podpaleń. W marcu br. takich pożarów było już ponad 20, a spaleniu uległo ponad 1,5 ha. 14 marca w wyniku takiego pożaru w Imielinie przy ul. Wyzwolenia, spaleniu uległa altana wraz z wyposażeniem oraz składowanymi tam materiałami i przedmiotami (żaglówki, bryczka, spawarka) – na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Pożary występowały w Lędzinach, Bieruniu Nowym, Imielinie, Bojszowach oraz Chełmie Śląskim.

W ostatnich latach liczba pożarów traw wprawdzie spada, jednak nadal do nich dochodzi, a każdy niesie ze sobą potencjalne niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia ludzi i zwierząt oraz zniszczenie mienia. W 2020 i 2021 r tylko na terenie Tychów doszło do prawie 180 pożarów traw.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDmytro Paszycki czeka na ruch FIVB, jedzie z Treflem do Olsztyna
Następny artykułDobro wraca. Ukrainka zauważyła samotne dziecko na ulicy