A A+ A++

9 października 2024 roku, tuż po godzinie 13:30, doszło do poważnego wypadku na drodze wojewódzkiej nr 719 w Kozerkach (gmina Grodzisk Mazowiecki). Zgłoszenie o zdarzeniu trafiło do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Grodzisku Mazowieckim. Na miejsce natychmiast wysłano dwa zastępy straży pożarnej oraz samochód operacyjny z JRG Grodzisk Mazowiecki, a także zastęp OSP Jaktorów.

Na miejscu strażacy zastali dwa osobowe samochody – Toyotę i BMW – które zderzyły się czołowo. W wypadku ucierpiały dwie osoby, które podróżowały tymi pojazdami. Obie znajdowały się już poza autami pod opieką zespołów Państwowego Ratownictwa Medycznego, jednak stan jednej z nich wymagał natychmiastowej resuscytacji. Strażacy zajęli się zabezpieczeniem miejsca zdarzenia, wstrzymując ruch na drodze wojewódzkiej, oraz udzielili wsparcia ratownikom medycznym.

Wkrótce na miejsce dotarł śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, dla którego strażacy wyznaczyli i zabezpieczyli lądowisko. Pomimo wspólnych wysiłków służb ratunkowych, jednej z poszkodowanych osób nie udało się uratować. Drugi kierowca został przetransportowany do szpitala.

Działania na miejscu wypadku trwały blisko 5 godzin. Strażacy, oprócz wsparcia medyków, pomagali Policji w zabezpieczaniu miejsca zdarzenia oraz oświetlaniu terenu na potrzeby dochodzenia. W trakcie akcji droga wojewódzka była całkowicie zablokowana, a Policja wyznaczyła objazdy.

W działaniach brało udział 13 strażaków.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: [email protected] lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDroga przez mękę siatkarek KS Piła
Następny artykułFabryka nieszczęść w Świętochłowicach.