Obowiązek czy przyjemność? Czy babcie muszą zajmować się wnukami?
Bycie rodzicem to nie lada obowiązek — dom, praca, przygotowywanie posiłków, odbieranie pociech z przedszkola, czy też angażowanie się w zajęcia pozalekcyjne. W takich sytuacjach pomoc babć bywa niedocenianym gestem. Czy opieka nad wnukami stała się już standardem uznawanym za obowiązek? Postanowiłam sprawdzić, co użytkowniczki Facebooka sądzą na ten temat. Odpowiedź może i nie będzie szokująca, gdyż była niemalże jednogłośna, to jednak wzbudziła w internautkach różne emocje.
Martyna N. komentuje, że nie ma takiego obowiązku, jednak sprawia jej to przyjemność i radość, gdyż kocha swoje wnuczęta i odczuwa zadowolenie, gdy może pomóc córce lub synowi. Grażyna A. jest podobnego zdania, twierdzi, że super jest mieć dobry kontakt z najmłodszymi członkami rodziny i może pomagać w awaryjnych sytuacjach — jednak to jest gest jej dobrej woli.
Dorota A. uznała, że słowo „obowiązek” jest bardzo mocne i jeśli tak by było, musiałoby to działać w dwie strony, czyli wnuczęta wtedy również powinny służyć pomocą starszemu pokoleniu. Ania K. dodaje, że jedyną powinnością babć jest zajmowanie się sobą.
Uważam, że swoje w życiu zrobiły i nie muszą pomagać. Jeśli chce dobrowolnie to ok.
Natomiast Mariola W. komentuje, że wychowywanie jest wyłącznie rolą rodzica. Z opinii internautów wynika, że nie lubią, gdy jest im zarzucane robienie czegoś z przymusu. Chętnie zajmują się swoimi wnukami, jednak nie kosztem własnych potrzeb.
Wnuczęta także powinny pomagać starszemu pokoleniu123RF/PICSEL
Rola babć w życiu ich wnucząt. Wynagrodzenie za opiekę wchodzi w grę?
Jeśli ustaliliśmy, że zajmowanie się najmłodszym pokoleniem nie jest obowiązkiem babć, to sprawdźmy, w jaki sposób im pomagają i co sądzą na ten temat. Władysława W. komentuje na Facebooku, że wychowała czworo wnucząt, a wszystkie z nich dzięki temu odnoszą się do niej z szacunkiem i odwzajemnioną miłością. Marianna S. wyjaśnia, że pomoc babć głównie opiera się obecnie na zajmowaniu się wnuczętami, podczas gdy ich rodzice są np. w pracy. Małgorzata S. jednak twierdzi, że największą pomocą służyły kiedyś babcie, a nie teraz. Dodaje, że jej babcia zawsze się nią opiekowała, jednak na pomoc jej mamy, nie może już liczyć.
Temat wzbudził emocje wśród internautów123RF/PICSEL
Jeśli chcą to, to zrobią, jeśli nie czują się na siłach wychowywać i pomagać to nie, nie muszą tego robić. Tylko w Polsce są takie wymagania od babć. Czy są wynagradzane za te przyprowadzania i wychowywania wnuków? Czy zapłata jest zgodna z polskim podejściem, że przecież to babcia!? Będą wnuki kochać? Czasy się zmieniły i babcie też. Nie ma żadnego obowiązku pilnowania, wychowania wnucząt.
Silvia P. dodaje, że jest to ciężka praca dla starszych ludzi i powinni być za to wynagradzani. Jak można zauważyć, zdania na temat roli, jaką odgrywają babcie w życiu swoich wnucząt, są podzielone. Dla jednych to oczywista i bezwarunkowa pomoc, dla innych za to ogromny trud i żaden wybór nie powinien być oceniany.
Zobacz również:
Berlińskie babcie-wolontariuszkiDeutsche Welle
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS