A A+ A++

Iga Świątek i Rafael Nadal stworzyli parę deblową i zagrali z CoCo Gauff i Johnem McEnroe podczas charytatywnego wydarzenia Tennis Plays For Peace w Nowym Jorku. Polka i Hiszpan zwyciężyli 10-8, ale ważniejsze, że inicjatywa już przyniosła 1,2 mln dolarów funduszy na rzecz ofiar wojny w Ukrainie.

“To przyjemność i zaszczyt mieć Igę przy sobie na korcie. Jest dla mnie inspiracją” – powiedział po meczu Nadal, rekordzista w liczbie wielkoszlemowych zwycięstw wśród mężczyzn. Także Iga nie ukrywała, że Rafa od lat był jej tenisowym idolem i wspólna gra z nim to dla niej spełnienie młodzieńczych marzeń”Podczas ostatniej piłki +pan trener+ Rafa zapowiedział mi, że John będzie serwował szeroko, ale nie miał racji. Kto by to pomyślał – i on się czasami myli. Wow! A tak poważnie, to było to wspaniałe doświadczenie, o jakim mogłam tylko pomarzyć w młodości. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś spotkamy się razem na korcie” – nadmieniła.

Atmosfera na korcie była wspaniała, cel słuszny, ale internauci zwrócili uwagę na jeszcze jeden szczegół wczorajszego spotkania. Między Igą a hiszpańskim mistrzem najwyraźniej zaiskrzyło. Posyłane sobie spojrzenia i uśmiechy sprawiły, że komentujący zaczynają zastanawiać się, czy być może właśnie nie mamy do czynienia z narodzinami wielkiej tenisowej miłości.

Cóż, trzeba przyznać, że to dość śmiałe hipotezy, ale taka para, to byłoby coś!

Może właśnie o nich kilka lat temu śpiewał zespół Piotra Rubika?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowa generacja Mitsubishi ASX. Wiemy jakie silniki będą je napędzać
Następny artykułZakup smartfona z drugiej ręki – czy warto?