A A+ A++

W sobotnie popołudnie kibice liczyli, że grajewska Warmia efektownie pokona KS Śniadowo w IV lidze. A tymczasem okazało się, że skromna wygrana 2 : 0, to wymęczony wynik. Gospodarze wyszli na murawę Stadionu Miejskiego im. Witolda Terleckiego w dość eksperymentalnym zestawieniu i zagrali od początku słabo i nieskutecznie. A zadanie mieli ułatwione, bo goście grali kiepsko. Jedyny jasnym punktem meczu był nieustannie trwający doping kibiców.

W pierwszej połowie gospodarze pokazali jak nie strzelić bramki. A sytuacji podbramkowych mieli bardzo dużo. Już w 5 minucie powinna być bramka po zagraniu Dawida Kalinowskiego. Kilka minut później poprzeczka po uderzeniu Arkadiusza Mazurka. Za chwilę Arek w dogodnej sytuacji strzela w bramkarza. W kolejnych akacjach do bramki nie trafia m.in. D. Kalinowski, Bartek Bukowski czy Szymon Sobolewski. I trudno się dziwić, że było bez bramek, bo goście praktycznie nie zagrażali bramce gospodarzy.

Po przerwie nadal duża nieskuteczność. Wreszcie w 58minucie rajd przez niemal całe boisko Michała Kosikowskiego kończy celnym uderzeniem Bartłomiej Żbikowski, co znacznie poprawiło nastroje na trybunach. Ale jak, to czasem bywa, Warmia nadal nie potrafiła skutecznie zakończyć ataki na bramkę rywali. W 87 minucie Paweł Kossyk wrzuca piłkę w pole karne, którą przedłuża głowa Maciej Krupa. Trafia ona do Edisona, który kieruje ją do siatki i radość na trybunach. Po ostatnim gwizdku wielka ulga, że trzy punkty zostają w Grajewie.

Teraz przed Warmią wyjazd 8 czerwca do Moniek i mecz u siebie z KS Wasilków w piątek 14 VI na zakończenie sezonu.
WJ

WARMIA GRAJEWO – KS ŚNIADOWO 2 : 0 (0:0).

Bramki: 1 : 0 – Bartłomiej Żbikowski 58, Edison 87.

WARMIA: Ł. Sobolewski – Mikucki (46 Kossyk), Szybajło, Mazurek (85 Domański), Bukowski (80 Wójcicki), Edison, Żbikowski (75 Śleszyński), S. Sobolewski ( 64 Śliwowski), D. Kalinowski, Krupa, Kosikowski. Trener: Kamil Randzio.

ŚNIADOWO: Kordal – Cychol (85 Bronakowski), Brzozowski, Cendrowski, Andres, Cudakiwicz, Bargielski, Kopańczyk (60 Łukasik), Pisiak, Choiński (41 Kownacki), Dzwonkowski (66 Staszczuk), Trener: Dariusz Narolewski.

Żółte kartki: Mazurek (Warmia).

Sędziowali: Radosław Jemielity jako główny oraz Damian Tanajewski i Igor Zalewski (Kolegium Sędziów Podlaskiego ZPN).

Widzów: 200.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiemiecki dziennikarz: Za co von der Leyen nagradza Tuska?
Następny artykułPochodząca z Sosnowca Karolina Skorek tworzy niezwykłe obrazy. “Pewnie wpływ na mnie miało moje dzieciństwo spędzone w bloku na Zagórzu”