Procedura jest bardzo prosta – podjeżdżasz swoim samochodem, otwierasz okno, obsługa pobiera ci wymaz z nosogardzieli, a ty odjeżdżasz. Potem już tylko czekasz na wynik – w Wołowie ruszył pierwszy na Dolnym Śląsku mobilny punkt pobrań wymazu pod kątem koronawirusa.
Jak informuje biuro prasowe wojewody, pilotażowy program to odpowiedź na dynamicznie zmieniającą się sytuację w regionie, a także uzupełnienie dla karetek wymazowych.
Najważniejsze są trzy podstawowe cele, które realizuje taki mobilny punkt pobrań: odciążenie izb przyjęć, zmniejszenie ryzyka zakażenia pacjentów oraz przyspieszenie procesu pobrania wymazu.
„Dzięki metodzie drive-thru kontakt pomiędzy badanym, a personelem medycznym będzie ograniczony do niezbędnego minimum. Proces przebiegać będzie w kilku krokach. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna kwalifikuje osoby, które mają zostać poddane badaniu i udziela kompleksowej informacji, jak przebiegać będzie cały proces, przekazując szczegółową instrukcję. Następnie badany przyjeżdża własnym samochodem we wskazane miejsce, w wyznaczonym terminie, a obsługa punktu drive thru – zabezpieczona środkami ochrony osobistej – pobiera wymaz przez otwarte okno pojazdu. Co ważne, badany przez cały czas pozostaje w swoim samochodzie, a po kilku minutach może wrócić do miejsca zamieszkania i oczekiwać na wynik”
– czytamy w komunikacie biura prasowego wojewody.
Badanie jest bezpłatne. Skorzystać z niego będą mogły wyłącznie osoby, które wcześniej zostały zarejestrowane i zakwalifikowane do badania przez sanepid.
– Wdrażamy nowe rozwiązania, by maksymalizować efekty naszych działań w walce z koronawirusem. Uruchamiamy na Dolnym Śląsku mobilne punkty drive-thru, usprawniając proces pobrania wymazu i odciążając izby przyjęć. W ten sposób zmniejszamy także ryzyko zakażania – mówi wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski. – Podejmujemy również inne działania, by jak najszybciej wykonywać badania. Już w poniedziałek uruchamiamy kolejne zespoły karetek wymazowych w Wałbrzychu i Kłodzku. Prowadzimy nabory na ratowników medycznych, tworzymy izolatoria, a przy szpitalach stawiamy polowe izby przyjęć – wylicza wojewoda.
Powstanie pierwszego mobilnego punktu pobrań możliwe było dzięki współpracy wojewody oraz służb sanitarnych. W najbliższych dniach planowane jest otwarcie kolejnych mobilnych punktów na Dolnym Śląsku.
Przypomnijmy, że w województwie funkcjonuje też sześć karetek wymazowych, a od poniedziałku ich liczba wzrośnie do ośmiu. Również w poniedziałek planowane jest otwarcie kolejnego izolatorium we Wrocławiu, które przeznaczone będzie przede wszystkim dla osób z podejrzeniem zakażeniem SARS – CoV – 2.
Źródło: materiały prasowe wojewody dolnośląskiego
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS