A A+ A++

Warszawska spółka Kafero wygrała przetarg na trzy inwestycje w gminie Wieluń. To budowa boisk na Starych Sadach, modernizacja stadionu miejskiego i budowa kompleksu sportowego w Rudzie. Jednak patrząc na tempo prac na Starych Sadach, można mieć obawy dotyczące realizacji inwestycji na czas. Problem dostrzegli też radni miejscy.

Panie burmistrzu, pan w audycji radiowej omawiał sprawę inwestycji – budowa boiska na Starych Sadach (przyp.red. zobacz: Gościem Radia ZW był burmistrz Wielunia Paweł Okrasa). Informował pan mieszkańców, że te prace przebiegają, że wróci wykonawca na plac budowy, a opóźnienia wynikają z tego, że nie zostało zaprojektowane przyłącze wodociągowe. Projektowaliście boisko przez 3 lata i jak można było zaprojektować boisko bez przyłącza? Kto za to odpowiada, że taka gafa została popełniona? –  mówił wiceszef Rady Miejskiej Radosław Wojtuniak.

Budowa kompleksu boisk na osiedlu Stare Sady – od momentu podpisania umowy w tamtym roku, to był bodajże lipiec, firma ma 11 miesięcy na realizację zadania. Dzisiaj powinniśmy się przygotowywać do odbioru boiska lada moment, a to boisko jest w powijakach. 11 miesięcy taki był czas realizacji. Boję się, bo ta firma wygrała przetarg na budowę boisk w Rudzie i na remont stadionu miejskiego. Jeśli zadanie na Starych Sadach idzie jak krew z nosa, to co będzie z tymi pozostałymi zadaniami? Dla mnie jest dziwne, że nie ujęto istotnych prac. Dowiadujemy się, że powinięto na etapie przetargu, tera jeszcze na elektrykę będziemy zabezpieczać ponad 90 tys. zł. Taka prośba do burmistrza, aby odpowiednia komórka, która ma nadzorować inwestycje, dopingowała tego wykonawcę, do wykonywania tych trzech zadań w terminie. Na Starych Sadach pracuje jeden pracownik, ta firma ma chyba problem z pracownikami, to są głównie obcokrajowcy. To jest takie bawienie się ze szpadelkiem, a to są poważne inwestycje, poważne kwoty. Kiedy oni będą oddawać boisko i kłaść nawierzchnię sztuczną? W grudniu przy temperaturach ujemnych? Czy w styczniu przyszłego roku? – pytał z kolei radny Robert Kaja.

Urząd nie przypilnował tej dokumentacji. Żeby zawarły się tez rzeczy zawarte z wodą i oświetleniem. Tam jest blisko woda, bo idzie sieć, ale nie było zamontowanie przyłącza. To niedopilnowanie urzędu, ale problem, którego się obawiamy, jest związany z rzetelnością wykonawcy. Wezwaliśmy wykonawcę, będzie spotkanie i chcemy te kwestie poważnie wyjaśnić. Nie chcemy mieć takiej sytuacji jak przy przebudowie POW, gdzie na początku wykonawca się pogubił, korzystał z podwykonawców, tam były problemy z wiarygodnością płatnościową i takie spotkanie będą. My nie mieliśmy wyjścia, musieliśmy wybrać, bo to przetarg. Obawy są słuszne, nasze również. Problem zgłaszał też radny Radziwołek obserwując to, co dzieje się na boisku w Rudzie. – wyjaśniał podczas sesji burmistrz Paweł Okrasa.


 
Spotkanie z wykonawcą odbyło się w czwartek, ale nie znamy jeszcze jego ustaleń. W piątek na placu budowy na Starych Sadach zastaliśmy jedną pracującą koparkę. Jeśli natomiast chodzi o modernizację stadionu miejskiego przy ulicy Wojska Polskiego, na razie będą się odbywały prace polegające na gromadzeniu sprzętu i materiałów budowlanych. Wszystko po to, aby piłkarze mogli korzystać z obiektu mniej więcej do połowy września.

Fot. inwestycja na Starych Sadach, zdjęcia wykonane w piątek 19 lipca

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułParawan na parawanie nad Bałtykiem. Sprawdziliśmy, jak wypoczywają Polacy. To może być niebezpieczne
Następny artykułALEKSANDRA WAJDA LAUREATKĄ XX EDYCJI MIĘDZYNARODOWEGO FESTIWALU RZESZÓW CARPATHIA FESTIVAL 2024