„W naszym życiu Bóg, modlitwa zajmują ważne miejsce. Od półtora roku codziennie o godz. 20.20 odmawiamy różaniec z TV Trwam. Jeżeli są w tym czasie inne programy, to je nagrywamy i oglądamy później. Dzień bez różańca jest dla nas dniem straconym” – podkreśliła żona śp. Krzysztofa Krawczyka w rozmowie z „Tygodnikiem Katolickim Niedziela”, która ukazała się w świątecznym wydaniu tygodnika, jeszcze za życia artysty.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ostatnie pożegnanie Krzysztofa Krawczyka. Metropolita łódzki: „Dziękujemy za jego życie i twórczość. Za to, że Pan był jego pieśnią”
Ewa Krawczyk przypomniała w rozmowie, że piosenkarz na długie lata porzucił wiarę w Boga. Powodem była śmierć jego ojca.
Nawet święta go nie interesowały. Zupełnie zerwał z wiarą, z Kościołem. A ja przeciwnie. Pochodzę z rodziny głęboko wierzącej. U nas modlitwa, Msza św., Różaniec – to są sprawy naturalne
—powiedziała.
W rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską żona piosenkarza wspomina jak się poznali w Chicago.
Chodziłam tam do kościoła św. Jacka, a Krzysztof chodził ze mną, jak to zakochany mężczyzna. Miał wiele wewnętrznych przemyśleń, pamiętam np., że analizował każde zawołanie w litaniach. Dużo czytał, sięgał po lekturę religijną, sporo książek podsunęła mu moja mama… Proszę mnie dobrze zrozumieć – nie robię z niego świętego. To był proces, a nie jakieś cudowne nagłe nawrócenie. Zaczął się interesować religią, zadawał mnóstwo pytań o Boga, o wiarę, o modlitwy
—powiedziała.
Więcej się modli, częściej chodzi do kościoła, przestrzega wszystkich zasad religijnych. Oboje uwielbiamy Triduum Paschalne i Gorzkie żale. Od półtora roku codziennie o 20.20 odmawiamy Różaniec z Telewizją Trwam. Jeżeli są w tym czasie inne programy, to je nagrywamy i oglądamy później. Dzień bez Różańca jest dla nas dniem straconym. (…) Dziennikarze często nie publikowali wywiadów z nim. Narzekali, że to nie rekolekcje, że Krawczyk za dużo mówi o Bogu. Udawało mu się przemycać pojedyncze zdania na ten temat jedynie w wywiadach na żywo, bo wtedy nie było możliwości ich wycięcia. Myślę, że bardzo wiele osób skorzystało z tego, iż osoba znana nie wstydzi się mówić o Panu Bogu
—wskazała Ewa Krawczyk.
kk/”Radio Maryja”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS