Sklepy w Łodzi nie mają łatwo, nawet te unikatowe. – Mam 70 lat, jestem emerytem. Mógłbym zamknąć, ale nie czuję ani swojego wieku, ani nie mam chęci, żeby to skończyć. Chciałbym jeszcze parę lat popracować – mówi Czesław Rogaczewski, który od blisko dwóch dekad prowadzi sklep “Ale Jazz”.
Od 10 lat “Ale Jazz” mieści się przy ul. Rewolucji 1905 roku 78/80. To miejsce, które wyróżnia się nie tylko na mapie Łodzi, ale i całej Polski. Podobnych lokali próżno dzisiaj szukać. Na powierzchni około 200 m kw. można znaleźć ponad 20 tys. płyt CD. Ponadto winyle, kasety magnetofonowe, nagrania z koncertów czy filmy o tematyce muzycznej. Choć w ostatnich latach liczba klientów stopniowo topniała, nie ukrywa, że obecnie zdarzają się dni, w których sklepu nie odwiedza nawet jedna osoba.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS