Historia jak z baśni z przykrym zakończeniem. Norwedzy pokochali swoją księżną
Historia jej życia jest dość niezwykła, ponieważ pochodzi z niezwiązanej z monarchią rodziny, a jej małżeństwo z księciem wywołało duże zainteresowanie mediów i społeczeństwa. Mowa oczywiście o księżnej Mette-Marit, która jest członkinią norweskiej rodziny królewskiej.
Zobacz również:
Dorastała w Kristiansand, gdzie wiodła życie podobne do wielu rówieśników, studiowała i pracowała na różnych stanowiskach, w tym jako kelnerka. Jej życie uległo diametralnej zmianie, kiedy w latach 90. poznała księcia Haakona.
To jednak nie była opowieść rodem z pięknej baśni ze względu na przeszłość przyszłej księżnej. Mette-Marit była wówczas samotną matką – miała syna Mariusa z poprzedniego związku.
Ponadto księżna w młodości brała udział w imprezowym życiu, co było szeroko komentowane przez norweską prasę i nie podobało się to poddanym. Elementem związanym z baśnią jest jednak tutaj siła miłości – to ona wygrała i finalnie Mette-Marit została żoną księcia Haakona Magnusa, stając się tym samym księżną.
Księżna Mette-Marit i książę Haakon wzięli ślub 25 sierpnia 2001 roku i doczekali się dwójki własnych dzieci. Księżna także z biegiem czasu zyskała uznanie poddanych i światową sympatię. Udowodniła, że zależy jej na dobru państwa, angażując się w wiele charytatywnych projektów i aktywnie uczestnicząc w życiu społecznym Norwegów.
Kiedy mogłoby się wydawać, że faktycznie ta historia mogłaby przypominać piękną baśń, w 2018 roku przyszła niespodziewana diagnoza.
Tej diagnozy nikt się nie spodziewał. Choroba, której nie można wyleczyć
W październiku 2018 roku norweska rodzina królewska poinformowała prasę, że Mette-Marit cierpi na idiopatyczne zwłóknienie płuc (IPF), rzadką i przewlekłą chorobę, która powoduje postępujące bliznowacenie płuc.
Informacja ta była szokująca zarówno dla rodziny królewskiej, jak i dla poddanych, a także dla fanów na całym świecie. Choroba, na którą zapadła księżna Mette-Marit jest nieuleczalna, chociaż odpowiednie leczenie może spowolnić jej rozwój i objawy.
Z powodu choroby księżna Mette-Marit musiała ograniczyć swoją aktywność publiczną, choć nadal starała się uczestniczyć w ważnych wydarzeniach i obowiązkach związanych z jej rolą.
Nowa decyzja rodziny królewskiej zasmuciła poddanych. W jakim stanie jest księżna Mette-Marit?
Każde publiczne pojawienie się księżnej od czasu ogłoszenia diagnozy niezwykle cieszyło fanów i poddanych. Wszyscy gorąco jej kibicują w walce z chorobą.
Niestety, najnowsze doniesienia, potwierdzone przez norweską rodzinę królewską zasmucają. Okazuje się, że od teraz księżna zaprzestaje swojej działalności publicznej.
“Księżna Mette-Marit nie będzie pojawiać się już publicznie, ponieważ była zmuszona rozpocząć natychmiastowe leczenie” – poinformował Norweski Dom Królewski.
W oświadczeniu czytamy również, że leki, jakie przyjmuje obecnie księżna, mogą mieć skutki uboczne, które wpłyną na oficjalny program księżnej.
Gdy w 2018 roku ujawniono diagnozę księżnej, ona sama zabrała głos, mówiąc:
“Przez wiele lat regularnie miałam problemy zdrowotne i teraz wiemy więcej o tym, co jest z nimi związane. Stan ten oznacza, że moja zdolność do pracy będzie się zmieniać. Następca tronu i ja postanowiliśmy to teraz upublicznić, częściowo dlatego, że w przyszłości będzie trzeba zaplanować okresy bez oficjalnego programu z moim udziałem, aby dostosować leczenie” – oświadczyła wówczas księżna.
51-letnia księżna Mette-Marit do tej pory aktywnie wspierała rozmaite akcje społeczne z szczególnym naciskiem na prawa kobiet, zdrowie psychiczne i walkę z wykluczeniem społecznym. Jest również ambasadorką UNAIDS, programu ONZ do walki z HIV/AIDS. Jej aktywność zawodowa była skierowana na pomoc osobom z trudnym startem życiowym, co zapewne wynika z jej własnych doświadczeń.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS