Marta Kostiuk (39. WTA) od momentu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę nie podaje ręki zawodniczkom z Rosji oraz Białorusi. Nie zmieniło się to przy okazji wielkoszlemowego turnieju na kortach Rolanda Garrosa, gdzie los już w pierwszej rundzie skojarzył ją z Białorusinką Aryną Sabalenką (2. WTA).
Marta Kostiuk nie podała ręki Arynie Sabalence. Minister sprawy zagranicznych Ukrainy reaguje
Po zakończeniu meczu, wygranego przez Sabalenkę 6:3, 6:2, Kostiuk zeszła z kortu, nie podając ręki rywalce. To nie spodobało się publiczności, która zaczęła na nią gwizdać. W dodatku Białorusinka podgrzała atmosferę, gdy pokazała sugestywny gest i zapewne dała do zrozumienia, że Ukrainka jest szalona.
Na sytuację z udziałem Kostiuk zareagował Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy, który wstawił się za rodaczką. “Wspieram Martę Kostiuk, która została wygwizdana po odmowie podania ręki Białorusince Arynie Sabalence. Ci, którzy gwizdali, powinni odwiedzić Buczę, gdzie z Białorusi przybyła armia rosyjska i masakrowała ludność cywilną. Albo uciekać do schronu, gdy na Białorusi startuje rosyjski odrzutowiec. A potem buczeć” – zatweetował.
Marta Kostiuk i Aryna Sabalenka skomentowały wydarzenia na korcie
Na pomeczowej konferencji prasowej obie tenisistki ponownie zabrały głos. Kostiuk przekonywała, że nie jest skonfliktowana z Sabalenką, tylko “nie szanuje jej stanowiska” w temacie wojny. Odniosła się także do gwizdów pod jej adresem. – Chciałabym zobaczyć reakcję tych ludzi za 10 lat, gdy wojna się skończy. Myślę, że nie będą się dobrze czuli z tym, co zrobili – powiedziała.
Sabalenka natomiast skonfrontowała się z ukraińską dziennikarką, która próbowała uzyskać od niej jednoznaczną deklarację na temat wojny. – Dlaczego musimy (rosyjscy i białoruscy sportowcy – red.) o tym mówić na głos? To jak jeden plus jeden, które równa się dwa. To oczywiste, że nie popieramy wojny. Jeśli jako sportowcy moglibyśmy jakoś zatrzymać wojnę, to na pewno byśmy to uczynili – piekliła się.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS