A A+ A++

Lea Rose Fiega kupiła w marcu za 30 dolarów zdrapkę Diamond Millions w sklepie Lucky Stop w Southwick, niedaleko miejsca, w którym pracuje.

“Spieszyłam się, miałam przerwę na lunch, i po prostu zdrapałam ją naprawdę szybko i spojrzałam, ale nie wyglądało na to, że wygrałam, więc dałam ją sprzedawcom, żeby wyrzucili – powiedziała w poniedziałek.

Zdrapka leżała za ladą przez 10 dni.

ZOBACZ: Mieszkanka Idaho dwa razy wygrała na loterii

– Pewnego wieczoru przeglądałem kupony z kosza i zauważyłem, że nie zdrapała numeru – powiedział Abhi Shah, syn właścicieli sklepu. – Zdrapałem numer i pod spodem był milion dolarów – dodał.

Fiega jest stałą klientką, więc właściciele sklepu od razu wiedzieli, kto wyrzucił zdrapkę. Kiedy powiedzieli jej o wygranej, nie mogła w to uwierzyć. – Płakałam, przytulałam ich – relacjonowała. – To wspaniali ludzie – dodała.

Fiega powiedziała, że pokonanie Covid-19 w styczniu było jak “wygrana na loterii”, więc czuje się podwójnie szczęśliwa.

Za sprzedaż zwycięskiego losu sklep otrzymuje premię w wysokości 10 tys. dolarów od stanowej loterii. Fiega powiedziała, że dała rodzinie dodatkową nagrodę. Resztę odkłada na emeryturę. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy satelita Pléiades Neo przesłał pierwsze zobrazowania
Następny artykułWstrząsające świadectwo niemieckiej Żydówki, która przeżyła obóz koncentracyjny. “Żydzi znów są atakowani na ulicach. Tak jak wtedy. Zaczynamy wszystko od nowa”