Wyginanie rur i profili stalowych bez utraty ich właściwości. Jak to się odbywa?

fot. materiały prasowe

Wyroby ze stopu węgla i żelaza znajdują mnóstwo zastosowań. Szeroko wykorzystuje się je zwłaszcza w przemyśle, praktycznie we wszystkich jego odgałęzieniach. Niejednokrotnie niezbędne okazuje się dostosowanie profili ze stali do określonych potrzeb – w tym radykalna zmiana ich kształtu. W jaki sposób to zrobić, aby nie straciły one nic nie swoich parametrów technologicznych oraz mechanicznych? Wyjaśnią to nam specjaliści z firmy Stal Impex.

Jak idealnie prosty kawał stali wygiąć w łuk pod kątem 180 stopni? Nie obejdzie się bez specjalistycznego sprzętu

Mogłoby się wydawać, że radykalna zmiana krzywizny materiału znacząco wpłynie na jego charakterystykę. Choćby poprzez punktowe osłabienie, zmniejszenie odporności na obciążenia dynamiczne. Tymczasem współczesne technologia pozwalają modyfikować profile stalowe bez jakiejkolwiek utraty wysokiej jakości. Aktualnie stosuje się jedną z 5 metod wyginania oraz zwijania materiału. Rozróżnia się je z uwagi na wykorzystywany sprzęt – służą do tego:

1. walce
2. krążki do formowania taśm
3. prasy z tłocznikami
4. wzorniki (szablony)
5. prasy krawędziowe

Firmy z nowoczesnymi giętarkami na stanie zapewniają, że mogą uzyskiwać praktycznie dowolne efekty. Dzięki temu realizacja nawet najbardziej skomplikowanych projektów przebiega znacznie szybciej i efektywniej. Przy czym każdy model ma określoną granicę możliwości – niektóre pracują z profilami stalowymi do 2,5 metra, inne radzą sobie z elementami o długości nawet 6 mb.

Maszyny CNC z komputerowymi układami sterowania umożliwiają maksymalnie precyzyjną obróbkę

Przeprowadzenie gięcia w optymalny sposób wymaga stworzenia odpowiednich warunków w miejscu przeprowadzania całego procesu. Trzeba pamiętać o tym, że stal występuje w kilkudziesięciu różnych odmianach – nie wszystkie gatunki surowca będą reagować identycznie na oddziaływanie określonych sił. Za każdym razem należy rzetelnie sprawdzić wszystkie zmienne i rzetelnie kontrolować przebieg całego procesu. Przyjęte przez branżę normy zakładają odchyły od przyjętych założeń na poziomie mniejszym od 10%. W praktyce oznacza to, że przy dokładnych pomiarach różnica w wymiarach czy grubości ścianki wyniesie 0,35 milimetra lub mniej. W zdecydowanej większości zastosowań profili stalowych taka tolerancja w zupełności wystarczy. Należy podkreślić, iż rzeczywiste wyniki często są znacznie niższe od zakładanej górnej granicy dopuszczalnego normami limitu.