A A+ A++

– Wszystko przez politykę klimatyczną Unii Europejskiej. Musimy sobie radzić z problemem, który spadł nam na głowę. Rozmawiałem kilkakrotnie z nowym właścicielem huty ArcelorMittal – bo pamiętajmy, że poprzednie rządy doprowadziły do jej sprzedaży. Gdyby huta nadal była państwowa, sytuacja pracowników mogłaby być inna – powiedział na antenie RMF FM premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się tym samym do rozpoczętego w sobotę procesu wygaszania jedynego wielkiego pieca w krakowskiej hucie ArcelorMittal.

W spółce pracuje ok. 1,1 tys. osób, z czego 300 to pracownicy firm zewnętrznych. Spółka zapowiedziała, że nie zamierza zwalniać około 800 własnych pracowników zatrudnionych w części surowcowej. Część załogi będzie się zajmować konserwacją krakowskiego wielkiego pieca, część otrzyma propozycję pracy przy podobnej instalacji w hucie w Dąbrowie Górniczej, a niewielka część – jak ocenili przedstawiciele koncernu – otrzyma obniżone wynagrodzenie, tzw. “postojowe”.

Obejrzyj: Wypadek na Bielanach. Mateusz Morawiecki rozmawiał z ministrami. Michał Dworczyk zdradza szczegóły

– ak poinformowała PAP w sobotę Marzena Rogozik z biura prasowego AMP, przygotowania do “wydmuchania” i zatrzymania wielkiego pieca nr 5 trwają od 12 listopada, po decyzji o tymczasowym wstrzymaniu pracy części surowcowej w krakowskiej hucie. “Instalacja była starannie przygotowywana do wyłączenia: trzeba było m.in. zmienić parametry pracy instalacji oraz skład wsadu, tak, by oczyścić wnętrza gara, w którym powstaje surówka – wyjaśniła.

Proces “wydmuchiwania” wielkiego pieca rozpocznie się w godzinach popołudniowych i będzie trwał kilkanaście godzin.

Zgaszenie pieca potrwa ok. 24 godzin, ale jego całkowite bezpieczne wyłączenie od 7 do 10 dni.

Jak przypomniała Rogozik, wraz z pracą wielkiego pieca zostanie zatrzymana również praca stalowni i linii ciągłego odlewania stali. “Wszystkie instalacje wielkopiecowe i stalownicze zostaną odpowiednio zabezpieczone na czas postoju, zwłaszcza, że zbliża się okres zimowy. Będą zabezpieczane m.in. przed korozją i zamarznięciem, a bieżący nadzór nad nimi obejmie część pracowników, którzy na czas postoju pozostaną w hucie w Krakowie” – podkreśliła.

Hutnicy z górnikami szykują się na Warszawę. “Straciliśmy zaufanie do premiera”

Pracownicy nie wierzą w zapewnienia zarządu

Szefowie związków zawodowych złożyli na ręce wojewody małopolskiego Piotra Ćwika petycję adresowaną do premiera Mateusza Morawieckiego, w której występują o podjęcie działań, które przekonają władze AMP, by odstąpiły od pomysłu czasowego wyłączenia pracy ostatniego wielkiego pieca w krakowskiej hucie.

Jego wygaszenie to “ogromne zagrożenie dla tysięcy miejsc pracy i egzystencji rodzin pracowników zatrudnionych w ArcerolMittal Poland oraz podmiotach współpracujących” – przekonywali autorzy petycji.

Protest hutników w Krakowie ws. wygaszenia pieca przez ArcelorMittal

– Nie ukrywamy, że pracownicy, jak i my, ich przedstawiciele, czujemy się oszukani, tak przez zarząd ArcelorMittal Poland, jak i ministrów pańskiego rządu, którzy przed wyborami parlamentarnymi zapewniali, że wielki piec w Krakowie nie zostanie wygaszony – zaznaczyli w piśmie związkowcy.

Wysokie koszty dobiły AMP

Jak władze AMP uzasadniają konieczność wstrzymania pracy części huty? Tłumaczą, że to z powodu wyzwań, z jakimi mierzy się europejskie hutnictwo. Są to wysokie ceny surowców, rosnące koszty uprawnień do emisji CO2 i niewystarczające środki ochrony europejskiego rynku, co bezpośrednio przekłada się na ogromny wzrost importu z krajów trzecich. A wszystkie te czynniki występują przy globalnej nadwyżce zdolności produkcyjnych w hutnictwie, która obecnie wynosi ponad 400 mln ton.

Geert Verbeeck podtrzymał deklarację, że spółka chce ponownie uruchomić krakowską instalację, “jak tylko powróci koniunktura i będzie opłacalna produkcja w hucie w Krakowie”.

komentarze

irytujące

Napisz komentarz

wczoraj (15:52)

LokiTo dopiero poczatek firmy beda padac jak muchy

18h temu

PolakJest po wyborach pracownicy huty nie są już potrzebni

23h temu

GruszkaDziwne, że wszystkie kraje w UE mają te same przepisy, a tylko PiS ma z nimi problem.

Rozwiń komentarze (382)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł34. NIEDZIELA ZWYKŁA 24 listopada 2019 r. Uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata
Następny artykułUciekał przed policjantami z 77-letnią babcią w aucie