A A+ A++

Notowania ropy naftowej rozpoczynają nowy tydzień od delikatnej zniżki, odreagowując wzrostową serię z poprzedniego tygodnia. Dzisiaj rano pewną presję na ceny tego surowca wygenerowały spekulacje na temat możliwych dalszych działań Banku Japonii – a dokładnie tego, że będzie on wycofywał się z dotychczasowej ultraluźnej polityki monetarnej. Powiew pesymizmu z tym związany dziś negatywnie przełożył się na wartość głównego indeksu japońskiej giełdy – a dodatkowo zaszkodził cenom ropy, jako że Japonia jest jednym z jej głównych importerów. Posiedzenie BoJ jest zaplanowane już na najbliższą środę.

Nie ulega jednak wątpliwości, że oczy inwestorów na światowym rynku na początku bieżącego roku są skierowane przede wszystkim na Chiny. Istnieją bowiem duże nadzieje na to, że otworzenie granic przyczyni się do wyraźnego wzrostu popytu na paliwa w tym kraju. Jest to szczególnie istotne obecnie, tuż przed obchodami Nowego Roku Księżycowego w Chinach, który na ogół jest okresem wzmożonych wyjazdów w Państwie Środka. Zresztą, właśnie zwiększenie popytu wewnętrznego na paliwa w Chinach sprawia, że w styczniu oczekiwany jest spadek eksportu produktów petrochemicznych z tego kraju aż o 40% mdm.

Tymczasem na rynkach zachodnich dzisiaj powinno być spokojniej. W USA obchodzony jest Dzień Martina Luthera Kinga, co oznacza brak giełdowej sesji. Tymczasem globalnie warto w tym tygodniu zwrócić uwagę na ważne miesięczne raporty dwóch instytucji: OPEC oraz Międzynarodowej Agencji Energetycznej. Raporty te są publikowane w okolicach połowy każdego miesiąca, a dotyczą prognoz związanych z popytem na ropę i podażą tego surowca. Dla inwestorów wymowa obu publikacji będzie ważnym drogowskazem, bowiem pokaże, czy OPEC i MAE skłaniają się ku pesymizmowi związanemu z recesją, czy optymizmowi wynikającemu z otworzenia chińskich granic.

MIEDŹ

Wyjątkowo niski poziom zapasów metali przemysłowych.

Notowania miedzi w ostatnich dniach dynamicznie zwyżkowały. Cena tego metalu w USA w poprzednim tygodniu przekroczyła poziom 4,20 USD za funt, a notowania w Londynie dotarły do ważnej psychologicznej bariery na poziomie 9000 USD za tonę.

W tym tygodniu inwestorzy na rynku miedzi będą wypatrywać przede wszystkim istotnych informacji dotyczących popytu na miedź w Chinach – już za tydzień w tym kraju rozpoczynają się tygodniowe obchody Nowego Roku Księżycowego, więc z pewnością w ich wyniku popyt na miedź pod koniec stycznia istotnie się zmniejszy.

W kontekście sytuacji nie tylko na rynku miedzi, lecz na szerokich rynkach metali przemysłowych, dużo bardziej intrygujące od popytu są dane dotyczące podaży. Według danych LME, rok 2022 zakończył się najniższym poziomem zapasów metali przemysłowych w tym stuleciu. Po dwóch latach systematycznego spadku zapasów metali, najtrudniejsza sytuacja panuje na rynku cynku i ołowiu, gdzie zostały one niemal całkowicie wyczerpane. Jedynie zapasy cyny w poprzednim roku wzrosły, ale i tak poruszają się na wyjątkowo niskich poziomach.

W przypadku miedzi, zapasy w magazynach monitorowanych przez LME na koniec poprzedniego roku okazały się w miarę podobne do tych z końca 2021 roku i wyniosły 88,5 tys. ton. O ile rosły one na początku poprzedniego roku, to już jego druga połowa przyniosła ich spadek. W przypadku miedzi, sytuacja po stronie podaży jest niepokojąca, biorąc pod uwagę prognozy wzrostu popytu na ten metal na przestrzeni najbliższych kilku lat – to właśnie niski poziom zapasów może być jednym z głównych czynników przekładających się na wyższe ceny tego metalu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPODKARPACIE. 23-latka jechała ”na podwójnym” gazie! Odpowie przed sądem
Następny artykułPiotruś ma wielu przyjaciół. Wszyscy wspierali chłopca podczas charytatywnego pikniku rodzinnego