Pojawiła się też policja:
Zostaliśmy poinformowani przez mieszkańców o wycince drzew na ul. Piastowskiej. Mieszkańcy zaniepokojeni tym faktem zgłosili się do nas jako Rada Dzielnicy, z zapytaniem o co tutaj dokładnie chodzi, co się dzieje. Podjęliśmy na szybko działania, wycinka została wstrzymana. Urząd Miasta chwilowo cofnął pozwolenie na wycinkę. My będziemy się starali prosić o dokumenty, żeby dowiedzieć się, czy została uzasadniona wycinka drzew na ul. Piastowskiej
– powiedział nam Sebastian Nabiałek, radny dzielnicy Stradom. Pierwsze trzy dorodne drzewa zostały już usunięte. Wątpliwości i oburzenia w tej sprawie nie kryli okoliczni mieszkańcy.
Patrzę a tu drzewa wycinają. Wiadomą sprawą jest, że problem jest ze smogiem zimą, ze straszliwym upałem latem i każde drzewo jest na wagę złota. Chcemy więcej drzew a nie, żeby wycinali nam dorosłe, dojrzałe drzewa, które były tutaj 50-70 lat
– skarżyła się mieszkanka ul. Piastowskiej. Wycinka została czasowo wstrzymana, ale tylko o połowicznym sukcesie mówi Hubert Pietrzak, obrońca przyrody z Częstochowskiego Alarmu Smogowego.
Mowa o jest o 3 drzewach, z tego dzięki Państwu też udało się ocalić jedno duże drzewo faktycznie, które zaczyna już wypuszczać pąki. Wycinka została czasowo wstrzymana, czyli możemy mówić o takim częściowym sukcesie. Natomiast skandalem jest to, że Państwo, którzy są tu z rady dzielnicy naocznie musieli zobaczyć, że jest wycinka, nie zostali o tym poinformowani przez miasto w żaden sposób. Pan, który prowadził tutaj wycinkę, nie chciał okazać dokumentu. Dopiero po interwencji policji sprawa została wyjaśniona, wycinka została wstrzymana i jest to jakiś sukces na pewno, bo jedno takie duże drzewo jest ocenianie na 30 sadzonek mniejszych po 4m, zostało dzisiaj ocalone.
Sprawę kolejnego miejsca z wycinanym drzewostanem będziemy nadal śledzić w Radiu Jura.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS