A A+ A++

W ubiegłym miesiącu w sieci zrobiło się głośno o hakerach z grupy Egregor, którzy pozyskali dane z wewnętrznych sieci takich gigantów jak Crytek czy Ubisoft, a następnie część z wykradzionych zasobów opublikowano na różnych forach. Hakerzy ujawnili m.in. plany Crytek co do serii Crysis i sporo materiałów o różnych produkcjach, a teraz do tej kolekcji dołącza kod źródłowy Watch Dogs Legion – najnowszej gry AAA od Ubisoftu. Kod waży około 560 GB i bardzo szybko rozprzestrzenia się na forach i prywatnych trackerach.  Co dla zwykłego gracza oznacza takie ujawnienie kodu źródłowego gry? Zaczniemy od pozytywów, bo niestety są i negatywne aspekty takiego zdarzenia.  Uzyskując dostęp do kodu źródłowego, moderzy mogą znaleźć sposób na włączenie modów do gry. 

Grupa Egregor zamieściła w sieci kod źródłowy Watch Dogs Legion, który wykradziono z serwerów Ubisoftu. Może mieć to poważne konsekwencje dla gry.

Co więcej, mając nieograniczony dostęp do kodu źródłowego, społeczność może jeszcze bardziej zoptymalizować grę, co widzieliśmy niejednokrotnie w historii gier, gdy moderzy poprawiali produkcje, zawstydzając duże studia. Kod źródłowy gry może również przyspieszyć złamanie zabezpieczeń antypirackich gry. Do tej pory żadna grupa crackerska nie wydała cracka i tak naprawdę nie ma nawet pewności, czy Watch Dogs Legion używa technologii zabezpieczeń dostarczanej przez Denuvo, czy innego rozwiązania. Co istotne w tym przypadku,  plik wykonywalny Watch Dogs Legion zajmuje tylko 138 KB, więc Denuvo wydaje się mało prawdopodobne, a przynajmniej w dotychczasowych wersjach. Z drugiej strony gra ma kilka bibliotek dll o rozmiarze ponad 600 MB, co może wskazywać na nową wersję Denuvo, lub jakieś autorskie rozwiązanie? 

Niezależnie od wdrożonych zabezpieczeń, grupy crackerskie będą z pewnością teraz w stanie szybko usunąć zabezpieczenia antypirackie. Patrząc na absurdalnie wysokie wymagania Watch Dogs Legion, zastanawiające jest na ile zabezpieczenia wpływają na wydajność gry. Niestety, nie tylko modderzy i crackerzy skorzystają na tym wycieku informacji. Dostęp do danych źródłowych to niemal pewny wysyp wszelkiej maści cheatów, które będą niszczyć przyjemność z rozgrywki wieloosobowej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBURMISTRZ MIASTA JEST NA KWARANTANNIE
Następny artykułDbamy i sadzimy kolejne drzewa w Wołominie