– Denerwowałem się, gdy szedłem pierwszy raz do adwokata, by opowiedzieć swoją historię. Dzisiaj jestem spokojniejszy. Mogę usiąść naprzeciwko sprawcy, spojrzeć mu w oczy, odpowiedzieć na każde pytanie – mówi 22-letni Adam. Spotykamy się w czwartek rano przed sądem w Lesznie. Na rozprawę odprowadziła go starsza siostra.
Bliscy wspierają Adama od dwóch lat, gdy ujawnił, że w dzieciństwie wykorzystywał go seksualnie Mikołaj T., najbliższy przyjaciel rodziny, wychowawca w katolickim przedszkolu. Przełomem był głośny film braci Sekielskich o kościelnej pedofilii. Adam rozpłakał się podczas seansu, a potem opowiedział swoją historię. Opisaliśmy ją w reportażu w “Wyborczej”.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS