A A+ A++

Potężna radość w sztabie Trzeciej Drogi w Rzeszowie. – Nasza konkurencja polityczna nie dawała nam szans. Tymczasem jesteśmy trzecią siłą na scenie politycznej i będziemy wprowadzać dobre reformy – zapowiada Adam Dziedzic, lider Trzeciej Drogi w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim.

Na pół godziny przed ogłoszeniem wyników w sztabie zbierali się kandydaci i działacze Trzeciej Drogi.

– Nastroje są bardzo pozytywne – zapewniał Adam Dziedzic, jedynka listy w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim.

– Gdyby prognozy bazarkowe się sprawdziły, mielibyśmy duży sukces – śmiał się Zbigniew Micał z PSL.

Dziedzic przyznał potem, że mieli wewnętrzne badania. Mówił, że obstawiali minimum 12 procent. Ale liczyli na jeszcze więcej. – Sondaże nie uchwytują ostatniego momentu głosowania, który może być decydujący. Chcemy zmieniać kraj i uczestniczyć w jego reformach – mówił. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejna góra pieniędzy ma trafić do Chełma
Następny artykułJedni chcą zmian, inni nie