A A+ A++

Początek był pierwszym dniem tegorocznego wielkoszlemowego turnieju Australian Open. Najważniejszym wydarzeniem z polskiego punktu widzenia było spotkanie Igi Świątek, która po emocjonującym spotkania wygrała 6:4, 7:5 z Niemką Jule Niemeier i awansowała do drugiej rundy. W niej liderka światowego rankingu zmierzy się z Kolumbijką Camilą Osorio.

Zobacz wideo
Nowa Iga Świątek. Jednak Djoković, a nie Nadal? [Sport.pl LIVE]

Nagły wybuch zszokował tenisistów. Powodem… wielka piłka w rękach kibica

Niespodziewanych emocji nie brakowało także w meczu między Niemcem Danielem Atlmaierem a Amerykaninem Francesem Tiafoe, rozstawionym w turnieju z “16”. W czwartym secie spotkania, przy serwisie Niemca, wszyscy kibice zgromadzeni na trybunach usłyszeli nagły wybuch, który wystraszył obydwu zawodników, a szczególnie Niemca, przygotowującego się do swojego serwisu.

Skandal podczas Australian Open. Rosjanie prowokują na meczu Ukrainki. “Potępiam”

Z miejsca, w którym doszło do wybuchu, można było usłyszeć krzyk, a kamera nie pokazywała, co wydarzyło się na trybunach podczas spotkania. Dopiero po chwili okazało się, że wybuchła… duża tenisowa piłka, służąca do zbierania autografów podczas turnieju. Tym samym szczęśliwie nikomu nic się nie stało, choć obydwaj tenisiści byli zdezorientowani tym, co wydarzyło się chwilę wcześniej.

Po chwili przerwy obydwaj tenisiści wrócili do gry. Tiafoe, który prowadził po trzech setach, okazał się lepszy także w tie-breaku, decydującym o losach czwartej partii, i wygrał ostatecznie 6:3, 6:3, 6:7(5-7), 7:6 (8-6). Jego kolejnym rywalem będzie chiński tenisista, Juncheng Zhang, klasyfikowany w rankingu ATP na 194. miejscu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEgzaminator zdążył wysiąść, kursantka zginęła. Dwie apelacje od wyroku
Następny artykułBliżej podpisania umowy na S74 przez Kielce. Chociaż ochrona środowiska częściowo uchyliła kluczową decyzję