W piątek w Gliwicach doszło do groźnego zdarzenia, które mogło zakończyć się tragicznie. W jednym z budynków mieszkalnych doszło do wybuchu gazu, w wyniku czego zawaliła się część ściany. Na miejsce zdarzenia natychmiast przybyły służby ratunkowe, w tym straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe. Jest też przedstawiciel prezydent miasta.
Jedna osoba została ranna i wymagała natychmiastowej pomocy medycznej. Jak informuje TVN24: 39-letni mężczyzna został zabrany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Wcześniej poszkodowany samodzielnie zbiegł z lokalu, w którym doszło do wybuchu, a potem stracił przytomność. Reanimowali go policjanci.
Strażacy przystąpili do przeszukiwania gruzowiska, aby upewnić się, że pod zawaloną ścianą nie znajdują się inni poszkodowani. Na szczęście w momencie eksplozji większość mieszkańców budynku znajdowała się poza domem. Z budynku musiało się ewakuować 19 osób.
Przyczyny wybuchu są obecnie badane przez specjalistów. Wstępne ustalenia sugerują, że mogło dojść do nieszczelności instalacji gazowej, co doprowadziło do gromadzenia się gazu wewnątrz pomieszczenia i ostatecznie do eksplozji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS