Na początek, trochę prywaty. Mój kot ma na imię Maćka, a imię to w ciągu jego siedmioletniego życia bywało przyczyną niezliczonej ilości nieporozumień i zabawnych sytuacji. Bo Maćka, wbrew pozorom stwarzanym przez końcówkę z literą “A” to nie kotka, a kocur. Kastrowany, ale jednak.
“A Maćka jadła”?
“A Maćka spała”?
“A Maćka była u weterynarza”?
“A jak Maćka była na wakacjach u dziadków to dobrze się bawiła”?
Pytają znajomi, a ja odpowiadam, zawsze zaczynając od zwrócenia uwagi, na fakt, że: “Maćka to jest KOCUR”.
Dlaczego przysporzyliśmy (ja i mąż – drugi opiekun kota) naszemu KOCUROWI takich tożsamościowych problemów? Ano, jego imię jest niematerialną pamiątką z Chorwacji, gdzie na kota mówi się nie inaczej jak “Macka”. Zresztą, podobno u słowackich sąsiadów również.
Kocur MaćkaArchiwum autora
A jak ma kotek na imię? JAK?!
Jak już zostało powiedziane: w kwestii imion dla zwierząt fantazja nie zna granic.
– Z nietypowych kocich imion w naszym systemie widnieje m.in. Pasztet, Żwirek, Zołza, ale są też koty o imieniu Tuman czy Pacan. W czasach pandemii zdarzało się, że koty dostawały niechlubne imię Covid. Najwięcej jednak mamy w systemie Puszków i Kici – mówi Anna, lekarz weterynarii z Pomorza.
Chociaż to ludzie wybierają imię dla kota i to oni czynią z owego wyboru temat dyskusji, zwierzak również nie pozostaje wobec niego obojętny. Nad problemem badawczym “czy koty reagują na imię” pochylił się Atsuko Saito, psycholog z Sophia University w Tokio. Ekspertowi za próbę badawczą posłużyło 78 tokijskich kotów. Zwierzęta musiały wysłuchać czterech wypowiadanych kolejno przez ludzi słów, a następnie swojego imienia. Jak się okazuje, mruczki stopniowo traciły zainteresowanie komunikatami, jednak ożywiały się na dźwięk własnego imienia. Wnioski (opublikowane w “Scientific Reports”): coś jest na rzeczy. “Bardzo prawdopodobne, że koty nauczyły się łączyć dźwięk swojego imienia z pozytywnym wzmocnieniem – nagrodą, taką jak jedzenie czy pieszczoty” – wyjaśniał Saito na łamach “National Geographic”.
Luxor, Bambi czy Obesrałek? Jakie imię dla kota jest najładniejsze?
Jak wybrać imię dla kota?123RF/PICSEL
Jeśli więc wiemy już, że zwierzak wobec swojego imienia nie pozostaje obojętny, warto włożyć w jego wybór trochę wysiłku i zaangażowania. Jednak, czy da się wskazać najładniejsze imię dla kota?
O gustach niby nie powinno się dyskutować, ale któż odmówiłby sobie tej przyjemności. Na facebookowym profilu serwisu Kobieta.Interia poprosiliśmy więc naszych użytkowników o podanie swoich typów. Na komentarze nie trzeba było długo czekać.
Wśród propozycji pojawiły się określenia inspirowane gastronomią “Zozol – od cukierków; Mamba – od gumy”, muzyką “Pedro, Pedro, Pedro”, wspomnieniami z dzieciństwa (zwłaszcza momentów, spędzonych przed telewizorem): “Klakier”, “Filemon”, “Bonifacy”, “Bambi”. Były i takie, które obnażały wstydliwe rejony kociej egzystencji: “Obesrałek” oraz hołdy składane prostocie: “Kot – tak się nazywa mój kot”.
Przeważały jednak imiona po prostu pięknie brzmiące, krótkie, dźwięczne, łatwe do wymówienia, a jednocześnie kojarzące się z czymś miłym i pełnym uroku. Przykłady? Gacuś, Cynamon, Peper, Friko, Stella, Luxor. Imiona, które można by podsumować krótkim: “po prostu <<kici>>“.
Jakie imię dla kota jest najładniejsze? Ponad 4,5 tys. głosów w ankiecie
W wyborze imienia dla kota ogranicza nas tylko fantazja123RF/PICSEL
Propozycji jest więc wiele, ale faworyta wciąż brakuje. W celu jego wyłonienia poprosiliśmy naszych czytelników o wskazanie swojego typu w ankiecie, w której do wyboru było 10 kocich imion: Bąbel, Borys, Filemon, Leo, Luna, Łobuz, Mruczek, Puma, Puszek, Rudy. Dlaczego akurat ta dziesiątka? Lista kandydatów była oczywiście subiektywnym wyborem, staraliśmy się jednak, by stanowiła ona zbiór różnorodny. Znalazły się więc na niej imiona popularne, odwołujące się zarówno do cech wyglądu jak i charakteru zwierzęcia oraz by swoją reprezentację znalazły zarówno typowo zwierzęce imiona, jak i te, które funkcjonują też w ludzkim świecie.
Walka była wyrównana, głosy rozkładały się równomiernie, udało się jednak wyłonić zwycięzcę (czy raczej zwyciężczynię) zabawy. Za najpiękniejsze imię dla kota została uznana Luna, na którą zagłosowało 18 proc. respondentów. Na pozostałych miejscach podium uplasował się Leo (14 proc.) oraz ex aequo Mruczek i Puszek (13 proc).
Luna to jedno z tych imion, które funkcjonują tak w zwierzęcym jak i ludzkim świecie. Jego źródeł należy szukać w łacińskim słowie, oznaczającym księżyc. Mimo ładnego brzmienia nie jest ono zbyt popularne, w Polsce nosi je mniej niż 400 kobiet. Ci, którzy wierzą, że imię wiąże się z pewnymi cechami charakteru twierdzą, że Luny, jako numerologiczne trójki, cechuje determinacja, ufność, kreatywność i skłonność do romansów. W jaki sposób ten zestaw cech miałby przejawiać się u kota? Cóż, tę kwestię pozostawimy właścicielom zwierzaków do samodzielnego zbadania.
Jak wybrać imię dla kota? Teraz całkiem serio
Imię powinno być ładne i łatwe do wymówienia123RF/PICSEL
Na koniec, trochę powagi. Wybór imienia dla zwierzęcia może oczywiście być tematem żartobliwych rozważań. Jeśli jednak naprawdę stajemy przed decyzją, jak nazwać naszego pupila, warto podejść do zadania ze stosowną dozą powagi. Imię nie musi być ani modne, ani wyszukane, ani konwencjonalnie ładne. Niech jednak nie obraża zwierzaka, daje łatwo się wymówić i zapamiętać.
Choć, nie ma się o oszukiwać – w miarę stosowania prawdopodobnie będzie ewoluować. Ja, na kota Maćkę najczęściej mówię “Fufi”. Logiczne, prawda?
Miłosne zwyczaje zwierząt. Nie tylko na walentynkiPolsat News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS