A A+ A++

86 dni kampanii wyborczej, 76 konferencji prasowych, 364 spotkania, 12 debat, ponad 82 tys. uścisków dłoni, 278 kubków kawy i 33 kontrakty dla osiedli – oto liczby, którymi sztab wyborczy Konrada Fijołka podsumował swoją pracę w trwającej kampanii wyborczej.

– Te wypite kawy to dotyczyły tylko mnie – precyzował z uśmiechem kandydat zjednoczonej opozycji.

Wybory prezydenckie w Rzeszowie. 2 proc. do zwycięstwa

Podczas ostatniej konferencji przed pierwszą turą wyborów za plecami Fijołka byli obecni członkowie jego sztabu. Towarzyszyli mu radni z Rozwoju Rzeszowa i Platformy Obywatelskiej, pojawili się także poseł Wiesław Buż z Lewicy oraz Anna Skiba z Ruchu 2050 Szymona Hołowni. Nie zabrakło także mieszkańców miasta i wolontariuszy.

– Konrad zgromadził ludzi, którzy mają zupełnie inne wizje Rzeszowa. Wszystkich ich łączy jedna myśl, że Rzeszów jest najważniejszy – mówiła szefowa sztabu Karolina Domagała, nawiązując do hasła wyborczego Konrada Fijołka.

Tym razem obyło się bez szczegółowych prezentacji punktów programu wyborczego, bo ten rzeszowianie mieli okazję poznać przez okres trwania kampanii. – Wiemy, co mamy dla Państwa zrobić – zapewniał rzeszowian Fijołek.

Zgodnie z sondażem IBRiS dla Grupy Polsat tylko 4,3 proc. mieszkańców nie wie, na kogo odda swój głos. To właśnie to tej grupy zaapelował Fijołek.

– Do zwycięstwa w pierwszej turze brakuje mi wedle sondaży 2 proc. To te symboliczne dwa 2 proc., o które was teraz bardzo uniżenie proszę. Szanowni Rzeszowianie, zwłaszcza ci, którzy jeszcze nie są zdecydowani, albo ci, którzy rozważają poparcie mojej osoby w II turze. Zaufajcie mi już teraz, dajcie mi ten kredyt zaufania już teraz. W najbliższą niedzielę rozstrzygnijmy te wybory – mówił Konrad Fijołek i dodał: – Ja 14 czerwca zabiorę się do pracy, a wy pojedziecie na wakacje.

Według sondażu kandydat zjednoczonej opozycji może liczyć w pierwszej turze na ponad 47 proc. głosów. Na drugim miejscu uplasowała się Ewa Leniart, na którą chce zagłosować 23 proc. mieszkańców Rzeszowa. Za plecami liderów jest Grzegorz Braun z wynikiem 13,3 proc. Najsłabszy wynik osiągnął Marcin Warchoł, który zdobył zaufanie 11,8 proc. wyborców.

Po konferencji prasowej kandydat postanowił zakończyć kampanijne zmagania na osiedlu Kmity, gdzie wraz z wolontariuszami siał łąkę kwietną na skwerze przy Parku Zdrowia.

Pierwsza tura wyborów w Rzeszowie odbędzie się 13 czerwca. Jeśli żadnemu z kandydatów nie uda się zebrać wymaganej większości, druga tura została zaplanowana na 27 czerwca.

Wszystkie informacje, sondaże, a w niedzielę 13 czerwca wyniki exit poll po zamknięciu lokali wyborczych o 21 w serwisie specjalnym rzeszow.wyborcza.pl/wybory.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNielegalny tytoń, papierosy i alkohol przejęte przez policję
Następny artykułMuzeum ks. Popiełuszki w Okopach powstanie z miejscowego kruszywa [WIZUALIZACJE]