Wykonaliśmy świetną robotę, jako jedyni mieliśmy konkretny program – mówił w niedzielny (7 kwietnia) wieczór Łukasz Schreiber, kandydat na prezydenta Bydgoszczy. I zadeklarował, że bez względu na wyniki wyborów samorządowych do europarlamentu się nie wybiera.
Sztab Bydgoskiej Prawicy, pod szyldem której walczy o prezydenturę poseł PiS Łukasz Schreiber, zebrał się w niedzielę (7 kwietnia) w siedzibie Naczelnej Organizacji Technicznej w centrum Bydgoszczy. Był dość skromny bufet przekąskowy, obecni na wieczorze wyborczym wykorzystywali ciepły dzień, by wyjść na taras na papierosa.
Główny bohater tego wydarzenia, na tle korzystnych dla Prawa i Sprawiedliwości ogólnopolskich wyników badania exit poll, dziękował swojemu sztabowi. Obecny był przewodniczący klubu PiS w bydgoskiej radzie miasta, były podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jarosław Wenderlich, teraz numer 1 w wyborach do sejmiku. Nie zabrakło jego zastępczyni w radzie Grażyny Szabelskiej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS