A A+ A++

Kiedy piszę ten tekst, formalnie kampania wyborcza przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi jeszcze nie ruszyła. Prezydent Duda nie ogłosił do tego momentu terminu tych wyborów. Jednak czołowi politycy, w tym działacze i działaczki PiS, nie ustają już w kampanijnej walce, nazywając ją prekampanią.

Szczególnie aktywną (pre)kampanię wyborczą prowadzi w Podlaskiem właśnie PiS. Zwłaszcza jej dotychczasowi parlamentarzyści, jacy pojawiają się na spotkaniach z mieszkańcami i mieszkankami regionu pod różnymi pretekstami, w ramach których wybrzmiewa ewidentnie wyborcza retoryka. Na lewo i prawo rozdawane są „PiS-owskie” wirtualne czeki opiewające na pieniądze podatników. Spada deszcz obietnic.

Jak zauważyłem, pierwsze skrzypce grają w tych przedwyborczych propagandówkach dotychczasowi podlascy posłowie obecnie rządzącej partii, czyli właśnie PiS (Zjednoczonej Prawicy): wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński czy łomżyński poseł Kazimierz Gwiazdowski, jeden z pełnomocników PiS w Podlaskiem, postrzegany jako człowiek skazanego na europarlament Krzysztofa Jurgiela (byłego ministra rolnictwa i byłego pełnomocnika PiS w Podlaskiem). Wśród nich jest także Adam Andruszkiewicz, wiceminister cyfryzacji, który wrócił od czerwca na to stanowisko, po tym jak nie wiedzieć czemu przestał być wiceministrem w kancelarii premiera Morawieckiego, którego jest zaufanym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoczownicy z wi-fi. Polska nie walczy o cyfrowych nomadów. To błąd
Następny artykułДо сегодняшнего утра не дожили почти шесть сотен россиян: Генштаб ВСУ сообщил потери врага