Wczoraj, 20 października (19:08)
Jak dowiedziała się Interia, PiS wnosi do Sejmu projekt ustawy abolicyjnej dla samorządowców. Jacek Sasin zapytany o projekt, przyznał, że go nie zna. – Nie można karać samorządowców, którzy uczestniczyli w obowiązku zorganizowania wyborów prezydenckich – stwierdził wicepremier. Innego zdania jest szef klubo KO Borys Budka. – Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaczyna bawić się w sędziego – uznał.
Jak informowała Interia, Prawo i Sprawiedliwość wnosi do Sejmu projekt ustawy abolicyjnej dla samorządowców, którzy przed niedoszłymi wyborami kopertowymi przekazywali Poczcie Polskiej dane mieszkańców. Niektórzy samorządowcy usłyszeli wyroki w tej sprawie.
– Ustawę będziemy procedować jak najszybciej. Sądzę, że na następnym posiedzeniu Sejmu. Nie powinniśmy zwlekać. Trzeba przeciąć dyskusję nad tymi orzeczeniami. Musimy budować zaufanie do państwa polskiego, dlatego wprowadzamy kontratyp, który jednoznacznie wskazuje, że nie było działania niezgodnego z prawem – mówiła Interii Anna Milczanowska.
Chodzi o projekt ustawy autorstwa PiS o legalności działań organów gminy zaangażowanych w organizację wyborów prezydenckich w 2020 roku, który w czwartek wpłynął do Sejmu. Zakłada on, że wójt, burmistrz lub prezydent miasta, który w czasie stanu epidemii przekazał Poczcie Polskiej spis wyborców w związku z wyborami prezydenckimi w 2020 r. nie popełnił przestępstwa i trwające postępowania w takich sprawach mają być umorzone, a zapadłe wyroki zatarte.
Jacek Sasin w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie przyznał, że nie zna tego projektu. Dopytywany, czy jeśli sądy potwierdzają, że wójtowie, burmistrzowie, którzy przekazali spisy wyborców, popełnili przestępstwa, to dlaczego tym projektem chce się im zagwarantować bezkarność.
– Nie znam przepisów ustawy, bo dowiaduje się od państwa, że taka ustawa została przygotowana – zastrzegł S … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS