A A+ A++

Do Prokuratury Rejonowej w Bochni trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, złożone przez przewodniczącą gminnej komisji wyborczej w Bochni. Chodzi o opisany już w Bochnianin.pl przypadek znalezienia się na liście poparcia kandydatów PiS do Rady Gminy Bochnia danych oraz podpisu… osoby zmarłej.

Zawiadomienie dotyczy czynu z art. 270 kodeksu karnego, czyli posłużenia się podrobionym podpisem w oficjalnym dokumencie – w tym przypadku po to, aby zarejestrować listę kandydatów na radnych.

Biorąc pod uwagę, że „osoba popierająca” nie żyje od dwóch lat (odkryto to weryfikując PESEL w bazie danych), nie ma de facto żadnych wątpliwości, że podpis został podrobiony. Przewodnicząca komisji wyborczej w tak jednoznacznej sytuacji właściwie nie miała wyjścia i musiała zgłosić ten przypadek do prokuratury.

Więcej o tym tutaj: PiS nie zdołał zarejestrować list wyborczych w Gminie Bochnia. Trzeciego kandydata na wójta nie będzie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKinga Rusin zwraca się do Polek. “Mamy prawo żądać równych płac”
Następny artykuł“Mistrzostwo świata”. Konstytucjonalista bezlitośnie o uchwale ws. TK