Nadal nie ma oficjalnej informacji o tym, jak w naszym okręgu, będzie wyglądała lista kandydatów do Sejmu ze Zjednoczonej Prawicy. Nieoficjalnie mówi się, że „jedynką” może być ktoś z zewnątrz. Do tematu odniósł się poseł Norbert Kaczmarczyk, gość ostatniego odcinka „ZAPYTAM WPROST”.
– Wrzucanie kogoś z zewnątrz może spowodować jakieś rozprężenie. To pokazanie, że jest jakiś inny plan. Uważam, że lista, powinna być taka, jak w poprzednich wyborach, bo się się sprawdziła. Każdy pracował, znaczenie ma ta praca powiatowo-gminna. Moim zdaniem lista powinna być podobnie skonstruowana, bo ona przyniosła efekt. Zdobyliśmy wówczas 7 mandat, którego oprócz mnie nikt nie zakładał. Teraz moim zdaniem będzie 6,5 mandatu i bijemy się o ten siódmy – powiedział portalowi Bochnia Brzesko z Bliska poseł Norbert Kaczmarczyk.
W poprzednich wyborach parlamentarnych listę Zjednoczonej Prawicy z jedynką otwierała poseł Anna Pieczarka.
ZOBACZ CAŁY WYWIAD:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ