Murale bydgoszczanina, Roberta Procha, powstawały na ścianach miast Polski, Europy oraz Ameryki, ale początkiem jego artystycznej kariery były realizacje powstałe w Bydgoszczy: murale tworzone wspólnie z przyjaciółmi z grupy City2City pod opieką Marcina Płocharczyka i bydgoskiego stowarzyszenia Stumilowy Las na ulicy ks. Piotra Skargi, 3 Maja czy Zygmunta Moczyńskiego.
Jeszcze wcześniej malował ściany garaży znajdujących się niedaleko ronda w Fordonie łączącego ulice Twardzickiego, Korfantego i Rydygiera. W Fordonie się wychował. Absolwent Liceum Plastycznego w Bydgoszczy i ASP w Poznaniu na kierunku animacja.
Stał się jednym z najbardziej uznanych twórców murali i street artu, którego artystyczny ślad na trwałe wzbogacił przestrzeń wielu miast w Polsce i na świecie. Jego twórczość malarska prezentowana była na kilkudziesięciu wystawach indywidualnych i grupowych w Europie i za granicą. Tworzył także nagradzane filmy animowane.
Rondo i murale dla Roberta Procha
Rada Osiedla Nowy Fordon złożyła już wniosek do prezydenta miasta Rafała Bruskiego i przewodniczącej rady miasta Moniki Matowskiej o nadanie rondu na skrzyżowaniu ulic Twardzickiego, Korfantego i Rydygiera imienia Roberta Procha.
To nie ma być jedyny sposób upamiętnienia artysty, który wywodzi się z fordońskich blokowisk. Na ścianach bloków w sąsiedztwie powstałyby także murale upamiętniające zmarłego dwa lata temu młodego artystę. Facebookowy profil „Fordon na co dzień” proponuje, że idealnym miejscem na muralowy hołd byłyby ściany garaży przy rondzie, bo tam przez wiele lat widniały dzieła artysty, np. portret KRS-ONE czy praca z okazji 10-lecia DNA Crew.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS