Odczuwamy wzrost cen. Podskoczyły o jakieś 20-30 proc. Ale nie mamy określonego budżetu na ten wyjazd. Ile wydamy, tyle wydamy. Trzeba przecież odpoczywać, mamy długi weekend.
Drugi dzień długiego czerwcowego weekendu. Na dworcu kolejowym Gdańsk Główny tłumy ludzi. Kolejka do biletomatów SKM ciągnie się przez całą szerokość tunelu. Z żółto-niebieskich pociągów SKM wysiada tyle samo ludzi, co wsiada, by jechać do Gdyni i do Sopotu. Na peronie w kurorcie szpilki nie wciśniesz.
W budynku Sopot Centrum pierwszy szok cenowy – cappuccino i croissant z czekoladą za 22,5 zł. Kanapka z salami – 19 zł, wege – 18 zł. Mimo to w piekarni zajęte wszystkie stoliki, a do kasy kolejka.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS