Wybieramy dobry T-shirt. 5 przykazań kupującego

Nosi je każdy, są tanie, wygodne, łatwo się je pielęgnuje, mają luźny styl i nadają się na wiele okazji. Koszulki są świetne, ale wiele z nich to tanie, tandetne produkty. Dobra koszulka nie będzie niestety kosztować 19,99 zł. Duży wybór kolorowych, modnych, zabawnych i tanich koszulek daje nam poczucie, że zyskaliśmy więcej ubrań w niskiej cenie. To złudzenie, bo kiepski produkt posłuży krócej niż jakościowy. To nie to samo co poliestrowa koszulka, która nie przepuszcza powietrza i nie odprowadza wilgoci, ani bawełniana “mgiełka”, która do końca lata może się wręcz… rozpaść.

Nawet kilka lat dłużej posłuży porządna koszulka z solidnymi szwami, starannie wykończona i z niepodatnej na blaknięcie tkaniny. Będzie dwukrotnie, a nawet czterokrotnie droższa (zakres cen takich produktów to między 50 a 120 zł), ale wystarczy wziąć do ręki porządny produkt z mięsistej, przyjemnej w dotyku dzianiny, aby dostrzec różnice. Zamiast wielu tanich produktów wybierz przemyślany zestaw. Kilka białych i czarnych koszulek z nadrukami lub bez (zależnie od wieku, stylu, preferencji), bardziej eleganckie modele polo i coś na luzie – np. z ulubionym zespołem.

Jeśli chcesz, żeby twoje ubrania służyły ci dłużej i po wielu praniach wyglądały jak nowe – doceń informacje umieszczone na metce. Metka drapie i obcinasz ją zaraz po zakupie? Zrób jej zdjęcie smartfonem. Jej trwałość przedłuży prasowanie na lewej stronie i suszenie w pomieszczeniu, a nie w ostrych promieniach słońca. Większość koszulek z bawełnianej dzianiny pierze się w umiarkowanych temperaturach ok. 40 do 60 stopni Celsjusza. Jeśli koszulka ma nadruk albo aplikację, jej temperatura prania powinna być dość niska. Nie wszystkie koszulki ze zdobieniami nadają się do suszarki automatycznej, bo ozdobne elementy mogą źle znieść ten proces, a nawet może dojść do zniszczenia ubrania.

Na zestawie papierowych metek znajdziesz bezcenną informację o gramaturze tkaniny, której użyto do uszycia koszulki. Oznacza ciężar tkaniny na metr kwadratowy. Im wyższa, tym lepiej i wcale nie oznacza to materiału, w którym będzie ci gorąco. Dobry przykład to koszulki polo, które szyje się z dzianiny o strukturze przypominającej wafelek, o większej grubości. Zapewniają dobrą wentylację i nie odznaczają się na nich ewentualne plamy potu. Istnieją też bardzo cienkie koszulki dobrej jakości (tencelowe, jedwabne i z cienkiej bawełny). Są droższe, wymagają staranniejszej pielęgnacji, ale prezentują się bardzo elegancko.

Jedną z przywar współczesnego konsumenta jest brak starannej pielęgnacji ubrań. Kupujemy ich więcej, szybko zużywamy i kupujemy kolejne, co oczywiście świetnie napędza sprzedaż. Panuje błędne przekonanie, że jeśli ubranie jest niedrogie, to nie należy poświęcać mu w pielęgnacji zbyt wiele czasu i uwagi, co np. garniturowi czy ulubionym sneakersom znanej marki. T-shirt nosisz oczywiście codziennie, często go zmieniasz, uprawiasz w nim sport i bawisz się z dziećmi, więc brudzi się i traci świeżość bardzo szybko. To przekłada się na pielęgnację, bo bieliznę pierzemy i prasujemy częściej, ale i to można zrobić rozsądnie. Nie zawyżaj temperatury prania, używaj odpowiednich środków (nigdy nie dodawaj kapsułki do białych ubrań do kolorowych koszulek) i wybieraj produkty jakościowe. Jeśli dodatkowo zostały uszyte w Polsce, wspierasz rodzime firmy.

Dobry materiał i staranne wykonanie to trwały produkt. Bawełna, len, jedwab, wiskoza, tencel – to materiały, z których szyje się dobre koszulki. Z nich powstają dobre T-shirty. Stuprocentowa dzianina bawełniana przepuszcza powietrze, odprowadza wilgoć i jest wytrzymała, tak samo, jak solidne, gęste szwy. Nie wstydź się zajrzeć pod spód koszulki w sklepie, bo rzadkie szwy z wystającymi nitkami cechują produkt, który już po pierwszym użyciu i praniu może stracić kształt, zacząć się psuć i strzępić. Dobrą koszulkę dość łatwo rozpoznasz też po tym, jak wszyto ściągacz przy szyi. To najbardziej rozciągliwy i eksploatowany fragment ubrania, dlatego dobrze, aby był trwały. Wszyty starannie, gęstym, równym i elastycznym ściegiem. Najlepiej, aby miał dodatkowe wzmocnienie na karku.