WTA przedstawiło plany na najbliższe lata dotyczące struktury funkcjonowania organizacji. W ramach tych planów nagrody pieniężne dla zawodniczek mają być równe męskim do 2027 roku. Oznacza to, że wyrównane zostaną zarobki kobiet i mężczyzn grających w tenisie. To ważna zmiana, która ma na celu zmniejszenie różnic między cyklem WTA i ATP.
W planach WTA znalazło się również zwiększenie liczby turniejów rangi Masters 1000 oraz WTA 500. To dwa główne filary nowej strategii. Turnieje Masters 1000 są jednymi z najważniejszych imprez w sezonie tenisowym, obok Wielkich Szlemów i WTA Finals. Obecnie jest ich osiem, jednak w nowym planie ich liczba wzrośnie do dziesięciu. Oprócz dotychczasowych lokalizacji, czyli Indian Wells, Miami, Rzymu i Madrytu, będą się odbywać również w Pekinie od 2024 roku oraz Toronto/Montrealu i Cincinnati od 2025 roku. Dodatkowo, lista turniejów WTA 1000 zostanie uzupełniona o imprezy na Bliskim Wschodzie, takie jak Doha i Dubaj, oraz dodatkową, jeszcze nieznana lokalizację.
W przypadku turniejów rangi WTA 500 planowane jest zwiększenie ich liczby do 17. Obecnie jest ich 13, a nowe lokalizacje to Abu Zabi, Adelajda, Berlin, Brisbane, Charleston, Eastbourne, Monterrey, San Diego, Seul, Strasburg, Stuttgart, Tokio, United Cup, Waszyngton, Zhengzhou i dwa jeszcze nieznane miejsca.
W ramach planów na przyszłość, organizacja WTA chce również bardziej skupić się na turniejach rangi WTA 250. Chce stworzyć bardziej zrównoważony i opłacalny model biznesowy, który pomoże w wychowaniu nowej generacji gwiazd. Planowane jest, że do 2033 roku zarobki dla uczestników turniejów z tej rangi wzrosną o 34%.
Artykuł wygenerowany na podstawie informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS